US Open: Szarapowa lepsza od Lisickiej, Rosjanka zagra z Woźniacką o ćwierćfinał

Maria Szarapowa pokonała Sabinę Lisicką i awansowała do IV rundy wielkoszlemowego US Open rozgrywanego na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku.

Łukasz Iwanek 30 Sierpnia 2014, 07:00

Z powodu maratonu Tomasa Berdycha z Martin Klizanem sesja nocna na Arthur Ashe Stadium rozpoczęła się z blisko godzinnym opóźnieniem od spotkania Rogera Federera z Samem Grothem. Ostatni mecz dnia rozpoczął się po godzinie 22:30 miejscowego czasu. W 2006 roku Maria Szarapowa (WTA 6) święciła w Nowym Jorku triumf, ale poza tym jeszcze tylko dwa razy doszła tutaj dalej niż do IV rundy (półfinał w 2005 i 2012). W piątek Rosjanka wróciła z 1:3 w II secie i w nocnym meczu pokonała 6:2, 6:4 Sabinę Lisicką (WTA 28). Najlepszym wynikiem Niemki w US Open pozostaje IV runda z 2011 roku. Szarapowa podwyższyła stan ich pojedynków na 6-1.

W drugim gemie I seta Lisicka popełniła podwójny błąd, a podanie oddała pakując bekhend w siatkę. Niemka miała szansę od razu odrobić stratę, ale zepsuła forhend. Kolejną szansę na odebranie rywalce podania uzyskała w siódmym gemie, ale przestrzeliła bekhend. W ósmym gemie Lisicka obroniła pierwszego setbola wygrywającym serwisem, ale przy drugim popełniła podwójny błąd.

US Open: Simona Halep i Andżelika Kerber za burtą, Errani pokonała Venus Williams

Wspaniała kombinacja bekhendu po linii i drajw woleja dała Lisickiej break pointa w gemie otwarcia II seta. Roztrwoniła go wyrzucając bekhend. Po podwójnym błędzie rywalki Niemka uzyskała drugą szansę na przełamanie. Szarapowa podanie oddała pakując forhend w siatkę. Lisicka nie potrafiła podwyższyć prowadzenia na 2:0, zrobiła podwójny błąd oraz wpakowała forhend w siatkę i została przełamana. Po chwili jednak podanie straciła Rosjanka, która zrobiła dwa podwójne błędy. W czwartym gemie Lisicka od 40-15 oddała trzy punkty, ale obroniła break pointa heroiczną defensywną (Szarapowa rozrzuciła rywalkę po narożnikach, by popsuć drajw woleja).

W piątym gemie Rosjanka miała 40-0, ale podanie utrzymała po odparciu break pointa (forhend wymuszający błąd). W szóstym gemie Lisicka oddała podanie fatalnie wyrzucając woleja, a w ósmym potężny forhendowy return dał Szarapowej kolejne przełamanie. To nie był jednak koniec emocji. Lisicka odrobiła stratę przełamania kombinacją bekhendu po linii i krosa forhendowego. W 10. gemie Niemka odparła pierwszego meczbola ostrym krosem forhendowym wymuszającym błąd, a drugiego efektownym odwrotnym krosem forhendowym. Miażdżący return dał Szarapowej trzecią piłkę meczową i wykorzystała ją głębokim krosem forhendowym wymuszającym błąd.

W trwającym jedną godzinę i 41 minut spotkaniu obie tenisistki popełniły łącznie 15 podwójnych błędów (Szarapowa osiem, Lisicka siedem). Rosjanka wykorzystała sześć z 10 break pointów i zdobyła 16 z 23 punktów przy drugim podaniu rywalki. Naliczono jej 14 kończących uderzeń i 24 niewymuszone błędy. Niemka miała 20 piłek wygranych bezpośrednio i 32 błędy własne.

US Open: Rosjanki za mocne dla Katarzyny Piter i Petry Cetkovskiej

Kolejną rywalką Szarapowej będzie Karolina Woźniacka (WTA 11), która wygrała 6:3, 6:2 z Andreą Petković (WTA 19). W ciągu 79 minut gry Dunka zaserwowała cztery asy oraz zdobyła 26 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Niemka zgarnęła 18 z 26 punktów przy siatce, ale wykorzystała tylko jeden z pięciu break pointów. Na jej konto wpadły 24 kończące uderzenia i 34 niewymuszone błędy. Woźniacka miała 14 piłek wygranych bezpośrednio i 11 błędów własnych. Było to drugie spotkanie obu zawodniczek w Nowym Jorku. Trzy lata temu w ćwierćfinale Dunka wygrała 6:1, 7:6(5). Szarapowa wygrała pięć z siedmiu dotychczasowych meczów z Woźniacką.

Lucie Safarova (WTA 15) pokonała 6:3, 6:7(3), 6:4 Alize Cornet (WTA 23) po dwóch godzinach i 54 minutach walki. Czeszka zdobyła 17 z 26 punktów przy siatce oraz wykorzystała siedem z 14 break pointów i po raz pierwszy w karierze zagra w IV rundzie US Open. Z Francuzką mogła ona wygrać w dwóch setach, bo prowadziła 6:3, 2:0, a później miała piłkę meczową w 12. gemie II partii. O trzeci wielkoszlemowy ćwierćfinał (po Australian Open 2007 i Wimbledonie 2014) zagra z Shuai Peng (WTA 39). Šafářová wygrała cztery z pięciu dotychczasowych meczów z Chinką.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu kobiet 14,792 mln dolarów
piątek, 29 sierpnia

III runda gry pojedynczej:

Maria Szarapowa (Rosja, 5) - Sabina Lisicka (Niemcy, 26) 6:2, 6:4
Karolina Woźniacka (Dania, 10) - Andrea Petković (Niemcy, 18) 6:3, 6:2
Lucie Šafářová (Czechy, 14) - Alizé Cornet (Francja, 22) 6:3, 6:7(3), 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Komentarze (5)

Mind Control 30-08 17:51 Zgłoś komentarz

Wozniacki- Sharspova nie można przegapic! :)

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Andreyew 30-08 12:20 Zgłoś komentarz

Mecz na koszmarnym poziomie. Dobrze, że oglądałem powtórkę bo na żywo tego chyba nie dałoby się oglądać !

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Caryca Maszka 30-08 10:24 Zgłoś komentarz

Pushniacki, lepiej pilnuj swojego 1szego podania bo każde będzie bezlitośnie atakowane do Twojego ukochanego forhendu

2 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
RafaCaro 30-08 07:06 Zgłoś komentarz

No i jest hit 4R. Szykuj się Maszko !:D

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi