ATP Winston-Salem: Yen-Hsun Lu nie podołał wyzwaniu, Lukas Rosol pierwszym finalistą

Lukas Rosol pokonał w półfinale turnieju ATP w Winston-Salem Yena-Hsuna Lu i awansował do sobotniego finału, w którym zagra z Jerzym Janowiczem bądź Samem Querreyem.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Yen-Hsun Lu jak burza szedł przez tegoroczną edycję turnieju ATP w Winston-Salem. Tajwańczyk dotarł do półfinału bez straty seta i potrzeby rozgrywania tie breaka oraz wygrywając wszystkie gemy serwisowe. Natomiast Lukas Rosol doczekał się miana największego szczęśliwca, ponieważ awansował do półfinału rozgrywając tylko jeden cały mecz - w I rundzie miał wolny los, w II rundzie w pojedynku z nim skreczował Ryan Harrison, zaś ćwierćfinał walkowerem oddał mu John Isner.
Choć to Lu był stawiany w roli faworyta półfinału, sam Tajwańczyk bardzo asekurował się przed piątkowym spotkaniem. - Aby zagrać w finale, muszę przebyć jeszcze długą drogę - mówił, jakby wyczuwając, że mecz z Rosolem nie będzie dla niego łatwy.

Początek pojedynku ułożył się po myśli Lu, który w czwartym gemie wywalczył przełamanie, po czym podwyższył prowadzenie na 4:1. Jednak Rosol wyrównał na 4:4, a po chwili miał break pointa na 5:4, którego nie wykorzystał. Czech przejął inicjatywę na korcie i przyniosło mu to skutek w postaci zwycięstwa w pierwszym secie. 29-latek z Brna w 11. gemie uzyskał breaka i zakończył seta przy własnym podaniu.

W drugiej partii po wyrównanym początku na placu gry brylował Lu. 31-letni Tajwańczyk od stanu 2:2 wygrał trzy gemy z rzędu i wyszedł na 5:2. Rosol, turniejowa "siódemka" w ósmym gemie obronił dwa setbole, w dziewiątym oddalił kolejne dwa i uzyskał przełamanie, ale w dziesiątym zawiódł przy własnym serwisie i Lu wygrał drugą odsłonę 6:4, doprowadzając do wyrównania w meczu.

Set trzeci to gra niewykorzystanych szans. Rosol w trzecim gemie zmarnował trzy break pointy, ale w dziewiątym "na sucho" wygrał podanie przeciwnika. Jednakże Lu mógł wrócić do gry. W dziesiątym gemie, w którym Czech serwował po awans do finału, rozstawiony z numerem dziewiątym Tajwańczyk nie zamienił na przełamanie ani jednego z trzech break pointów, po czym Rosol zakończył spotkanie za pierwszym meczbolem.

Rosol tym samym wywalczył awans do swojego trzeciego w tym sezonie finału w głównym cyklu (po Bukareszcie i Stuttgarcie), ale na koncie ma tylko jeden tytuł (Bukareszt 2013). Rywalem Czecha w walce o mistrzostwo w Winston-Salem będzie Jerzy Janowicz lub Sam Querrey.

Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 598,2 tys. dolarów
piątek, 22 sierpnia

półfinał gry pojedynczej:

Lukáš Rosol (Czechy, 7) - Yen-Hsun Lu (Tajwan, 9) 7:5, 4:6, 6:4

ITF Poznań: Błażej Koniusz półfinałowym rywalem Grzegorza Panfila

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×