Optymistyczne wieści z obozu Novaka Djokovicia (foto)
Novak Djoković, który turniej w Monte Carlo zakończył z kontuzją prawego nadgarstka, poinformował, że uraz nie jest tak groźny, jak pierwotnie przewidywano.
Marcin Motyka
W sobotę podczas treningu przed półfinałem turnieju ATP w Monte Carlo z Rogerem Federerem Novak Djoković poczuł ostry ból w prawym nadgarstku. Serb ostatecznie wyszedł na kort, ale nie był w stanie zaprezentować pełni swoich umiejętności i przegrał w dwóch setach.
- Naprawdę nie wiem, co mi dolega. Wiem, że potrzebuję odpoczynku od tenisa. Przez pewien czas nie będę mógł grać. Jak długo? Nie wiem. Muszę odpocząć i gdy będę w 100 proc. zdrowy, wtedy pojawię się na korcie - mówił Serb "na gorąco" tuż po zakończeniu pojedynku z Federerem.
Foto: Twitter
Wolny czas 26-latek z Belgradu spędza aktywnie. Wybrał się w podróż do Aten razem ze swoją sympatią, Jeleną Ristić, a wrażeniami z wyprawy podzielił się na portalach społecznościowych. - Witajcie Przyjaciele. Jestem w dobrych rękach, wracam do zdrowia i cieszę się pięknem Aten - napisał, dołączając zdjęcie na tle Akropolu.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Cykl ITF: Paula Kania wyrównała rachunek za Zawadę, trwa świetna passa Kamila Majchrzaka