ATP Miami: Deblowy triumf na Florydzie nie dla Fyrstenberga i Matkowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski nie zdołali w Miami wywalczyć 14. w karierze deblowego trofeum. Polscy tenisiści przegrali w sobotnim finale z parą Aisam-ul-Haq Qureshi i Jean-Julien Rojer.

Po 10 miesiącach od triumfu w Madrycie, Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski awansowali do 35. wspólnego finału gry podwójnej. Biało-czerwoni na Florydzie z dnia na dzień spisywali się coraz lepiej, po secie stracili tylko w II rundzie oraz ćwierćfinale, lecz w sobotnim meczu o tytuł ich blask znów przygasł. Pakistańsko-holenderska para Aisam-ul-Haq Qureshi i Jean-Julien Rojer potrzebowała zaledwie 57 minut, aby wywalczyć trzecie wspólne mistrzostwo.

Polacy dobrze rozpoczęli mecz, już w pierwszym gemie uzyskali break pointa przy podaniu 31-latka z Curaçao, lecz rywale zdołali cało wyjść z opresji. Przy stanie 3:3 Fryta i Matka zagrozili serwisowi pochodzącego z Lahore Pakistańczyka, jednak i tym razem Qureshi i Rojer zachowali zimną krew, broniąc dwóch piłek na przełamanie. W kolejnym gemie oznaczeni numerem piątym debliści sami ruszyli do ataku, ale warszawianin utrzymał jeszcze podanie. Chwilę później nasi reprezentanci byli już jednak bezradni, bowiem pakistańsko-holenderski duet pewnie wykorzystał drugiego setbola przy serwisie Matkowskiego.

Druga część spotkania była popisem wyżej notowanych w światowej klasyfikacji deblistów. Qureshi i Rojer znakomicie serwowali, stracili przy własnym podaniu zaledwie sześć piłek i do tego świetnie spisywali się na returnie. W czwartym gemie Matkowski popełnił przy break poincie podwójny błąd, co w zasadzie przesądziło o losach całego pojedynku. Chwilę później pakistańsko-holenderska para odebrała jeszcze serwis Fyrstenbergowi, a w siódmym gemie pewnie wykorzystała meczbola przy podaniu Rojera.

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski nie wywalczyli na Florydzie 14. wspólnego tytułu
Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski nie wywalczyli na Florydzie 14. wspólnego tytułu

Spotkanie finałowe gry podwójnej panów turnieju Sony Open Tennis 2013 trwało zaledwie 57 minut i zakończyło się zwycięstwem Qureshiego i Rojera 6:4, 6:1. Rozstawieni z numerem ósmym Fyrstenberg i Matkowski zanotowali dwa asy, trzy podwójnej błędy oraz nie wykorzystali ani jednego z trzech wypracowanych break pointów. Ich rywale mieli dwa asy, dwa podwójne błędy, a podanie Polaków przełamali łącznie trzykrotnie.

Sobotni finał debla był trzecim w tegorocznym głównym cyklu, w którym wystąpił przynajmniej jeden reprezentant Polski. Wcześniej, w Acapulco, z mistrzowskiego tytułu cieszył się Łukasz Kubot, któremu partnerował Hiszpan David Marrero. Z kolei dwa tygodnie temu, w Indian Wells, o trofeum w grze podwójnej starał się również Jerzy Janowicz, lecz ostatecznie wraz z Filipińczykiem Treat-Conradem Hueyem, uległ po zaciętym boju braciom Bryanom.

Mimo porażki w decydującym spotkaniu, Fyrstenberg i Matkowski mogą być zadowoleni z osiągniętego na Florydzie rezultatu. Za finał imprezy Sony Open Tennis otrzymają po 600 punktów do rankingu deblowego oraz kwotę 115 tys. dolarów do podziału. Dzięki temu biało-czerwoni powinni awansować do Top 10 klasyfikacji ATP Doubles Race to London, która jej kluczowa przy obsadzie miejsc do kończących tenisowy sezon Finałów ATP World Tour.

Sony Open Tennis, Miami (USA) ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 4,33 mln dol. sobota, 30 marca

finał gry podwójnej:

Aisam-ul-Haq Qureshi (Pakistan, 5) / Jean-Julien Rojer (Holandia, 5) - Mariusz Fyrstenberg (Polska, 8) / Marcin Matkowski (Polska, 8) 6:4, 6:1

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski w finałach zawodów głównego cyklu:

Rok Turniej Rywale w finale Wynik
2003SopotČermák / Friedl6:4, 6:7(7), 6:3
2004Costa do SauípeBehrend / Friedl6:2, 6:2
2005SopotKerr / Prieto7:6(7), 6:4
2005PalermoGarcía / Hood2:6, 3:6
2006Costa do SauípeDlouhý / Vízner1:6, 6:4, 3-10
2006BarcelonaKnowles / Nestor2:6, 7:6(4), 5-10
2006New HavenErlich / Ram3:6, 3:6
2006BukaresztGarcía / Horna6:7(5), 7:6(5), 10-8
2006PalermoGarcía / Horna6:7(1), 6:7(2)
2006BazyleaKnowles / Nestor6:4, 4:6, 8-10
2007SopotGarcía / Prieto6:1, 6:1
2007New HavenBhupathi / Zimonjić3:6, 3:6
2007MetzClément / Llodra1:6, 4:6
2007WiedeńKas / Behrend6:4, 6:2
2007MadrytBryan / Bryan3:6, 6:7(4)
2008BarcelonaBryan / Bryan3:6, 2:6
2008WarszawaDawidienko / Szczukin6:0, 3:6, 10-4
2008BukaresztDevilder / Mathieu6:7(4), 7:6(9), 20-22
2008MetzClément / Llodra7:5, 3:6, 8-10
2008MadrytBhupathi / Knowles6:4, 6:2
2009EastbourneParrott / Polášek6:4, 6:4
2009WaszyngtonDamm / Lindstedt5:7, 6:7(3)
2009Kuala LumpurKunicyn / Levinský6:2, 6:1
2009SzanghajBenneteau / Tsonga2:6, 4:6
2010EastbourneFleming / Skupski6:3, 5:7, 10-8
2010Kuala LumpurČermák / Mertiňák6:7(3), 6:7(5)
2010PekinBryan / Bryan1:6, 6:7(5)
2010SzanghajMelzer / Paes5:7, 6:4, 5-10
2010WiedeńNestor / Zimonjić5:7, 6:3, 5-10
2011US OpenMelzer / Petzschner2:6, 2:6
2011Finały ATP World TourMirny / Nestor5:7, 3:6
2012DubajBhupathi / Bopanna4:6, 6:3, 5-10
2012BarcelonaGranollers / López2:6, 7:6(7), 10-8
2012MadrytLindstedt / Tecău6:3, 6:4
2013MiamiQureshi / Rojer4:6, 1:6

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
Jankus1110
1.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładne zestawienie finałów M&M. Od 11 lat nie ma roku, żeby w jakimś nie grali, a w jedynym, w którym od 2003 r. nie zdobyli żadnego tytułu - byli o włos od zwycięstwa wielkoszlemowego i Masters Czytaj całość
avatar
steffen
31.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żeby tak jeszcze jakaś tv zechciała to u nas pokazywać. Ja np. zdecydowanie wolę oglądać polskich deblistów niż n-ty raz Murraya czy innego Ferrera.  
avatar
pedro
31.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, ale jeszcze będą tytuły!  
Stanislaw
31.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
nie bede komentowal-niech za komentarz wystarczy czas meczu-57 minut,mysle ze to mowi samo za siebie  
avatar
azskoszaliin
31.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co ciekawe u buków nasza para była faworyzowana, kto obstawił ten ... Wesołych Świąt!