Wimbledon: Brytyjczycy mają mistrza w deblu, triumf Marraya i Nielsena

Jonathan Marray i Frederik Nielsen zostali mistrzami Wimbledonu w grze podwójnej. W finale Brytyjczyk i Duńczyk pokonali Roberta Lindstedta i Horię Tecau 4:6, 6:4, 7:6(5), 6:7(5), 6:3.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Marray i Nielsen w półfinale zatrzymali triumfatorów imprezy z 2006 i 2011 roku braci Bryanów i grając z dziką kartą doszli do finału Wimbledonu, ale było im mało, więc po wielkim boju sięgnęli po tytuł. Marray to pierwszy brytyjski finalista imprezy w grze podwójnej od 1960 roku i i pierwszy triumfator od 1936 roku. W Wielkim Szlemie jako ostatni o tytuł rywalizował Jeremy Bates, który w parze z Peterem Lundgrenem dotarł do finału Australian Open 1988. Nielsen to wnuk finalisty w singlu z 1953 i 1955 roku Kurta Nielsena, a także finalisty w grze mieszanej w 1958 roku (od tamtej pory Duńczycy nie mieli swojego przedstawiciela w finale Wimbledonu). Dziadek Frederika był do soboty 7 lipca 2012 roku jedynym duńskim triumfatorem Wielkiego Szlema (w 1957 roku wygrał miksta w US Open wspólnie z Altheą Gibson). W rywalizacji kobiet Duńczycy mieli swoją przedstawicielkę w finale singla (Karolina Woźniacka - US Open 2009).

Lindstedt i Tecău dotarli w All England Club do trzeciego z rzędu finału. Pierwszy z nich miał szansę zostać pierwszym szwedzkim triumfatorem wielkoszlemowego turnieju w grze podwójnej od czasu Simona Aspelina (US Open 2007 w parze z Julianem Knowlem). Ostatnim jego rodakiem, który triumfował w Wimbledonie jest Jonas Björkman (2004 wspólnie z Toddem Woodbridgem). Tecău z kolei mógł zostać pierwszym zdobywcą wielkoszlemowego tytułu z Rumunii od czasu Ilie Năstase (1975 w parze z Jimmym Connorsem), który jest również ostatnim triumfatorem Wimbledonu ze swojego kraju (1973 także z Connorsem).

Tegoroczny Wimbledon jest dla gospodarzy wyjątkowy. Po 52 latach doczekali się swojego reprezentanta w finale debla, po 74 latach mają swojego tenisistą w finale singla (w niedzielę Andy Murray walczył będzie o tytuł z Rogerem Federerem). Gospodarze swoich przedstawicieli w obu specjalnościach mają po raz pierwszy od 1936 roku, gdy Fred Perry triumfował w singlu, a Patrick Hughes i Raymond Tuckey w deblu.

W I secie jedyne przełamanie nastąpiło w siódmym gemie, gdy Lindstedt przy drugim break poincie zagrał bekhend wzdłuż linii. O wyniku II seta również zaważyła jedyna returnowa wiktoria, tym razem Marraya i Nielsena. Stało się to w 10. gemie, gdy Lindstedt najpierw obronił dwie piłki setowe, by następnie popełnić dwa proste błędy. W trakcie III seta Nielsen poprosił o interwencję medyczną z powodu problemów z nadgarstkiem. W całej partii nie było przełamań, a w tie breaku Marray dwoma potężnymi serwisami uzyskał prowadzenie 6-3. Rywale odparli dwa setbole, w tym Lindstedt kapitalnym wolejem, ale przy trzecim błąd zrobił Tecău.

Mecz został przerwany przez deszcz, a organizatorzy zdecydowali się zamknąć dach. Murray i Nielsen mogli zapewnić sobie triumf w IV secie, ale w tie breaku od 5-2 przegrali pięć kolejnych piłek. Seta Tecău zakończył potężnym serwisem. W decydującej partii Brytyjczyk i Duńczyk już szansy nie zaprzepaścili, odskoczyli na 3:0 i do końca utrzymali przewagę przełamania. Triumf zapewnił im Nielsen, który wykorzystał piłkę mistrzowską wolejem. W trwającym trzy godziny i 20 minut finale Marray i Nielsen przegrali z rywalami pojedynek na asy (14-19), ale zaliczyli dwa przełamania, a sami odparli trzy z czterech break pointów. Brytyjczyk i Duńczyk wyrównany mecz zakończyli z 26 kończącymi uderzeniami i siedmioma niewymuszonymi błędami, a w sumie zdobyli o dwa punkty więcej (156-154)

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród debla mężczyzn 1,107 mln funtów
sobota, 7 lipca

finał gry podwójnej:

Jonathan Marray (Wielka Brytania, WC) / Frederik Nielsem (Dania, WC) - Robert Lindstedt (Szwecja, 5) / Horia Tecău (Rumunia, 5) 4:6, 6:4, 7:6(5), 6:7(5), 6:3

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×