WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Tenis
  3. Jerzy Janowicz
  4. Pytanie na sezon tenisowy (1): kto kolejnym Polakiem w Wielkim Szlemie?

Pytanie na sezon tenisowy (1): kto kolejnym Polakiem w Wielkim Szlemie?

Na chwilę przed startem Australian Open, pierwszego w roku turnieju skupiającego czołówkę, zastanówmy się nad najważniejszymi kwestiami, przed którymi stoi polski tenis w sezonie 2011. Pytanie pierwsze: kto będzie kolejnym Polakiem w Wielkim Szlemie?
Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak
Naturalnym kandydatem do wpisania go na wielkoszlemową listę biało-czerwonych jest Jerzy Janowicz. Każdy kolejny rok jest lepszy w wykonaniu ponad dwumetrowego łodzianina, wciąż 20-latka, którego talent rozwija się w innych warunkach niż chociażby ten Michała Przysiężnego. Już w 2009 roku był o krok od wejścia do głównej drabinki US Open, a w ubiegłym sezonie zdobył swój pierwszy tytuł w turnieju drugiej kategorii (ATP Challenger Tour).

Jerzy Janowicz, 19 lat, trzecia rakieta polskiego tenisa (foto Seweryn Dombrowski)
Wśród pań w minionym roku nadzieje związane z Katarzyną Piter przeszły na ognistą Magdę Linette, młodszą o rok od koleżanki z Poznania, sensację rozgrywek ITF, w których odniosła 21 zwycięstw z rzędu (rekord w historii polskiego tenisa zawodowego) i zanotowała finały we wszystkich czterech rodzimych turniejach o puli nagród 25 tys. dol. Jedna istotna uwaga odnośnie tej rezolutnej 18-letniej dziewczyny, potomka napoleońskiego żołnierza: ważniejsza od tenisa jest dla niej w tym momencie edukacja, i to taka poważna. Tak jak w 2010 roku eksplodowała Linette, czekamy na podobny przypadek w sezonie właśnie zainaugurowanym. To chwila prawdy dla szeregu naszych singlistów, czas na przełamanie dla tych z rocznika 1988 (Marcin Gawron i Grzegorz Panfil, szkoda pozostawionego na lodzie Błażeja Koniusza) i czas na pierwsze sukcesy tych urodzonych w roku 1991 (Igor Bujdo, Sebastian Chyliński, Rafał Gozdur, Maciej Rajski). A może mający wielkie ambicje 17-letni Maciej Smoła? Przede wszystkim jednak oby owej ambicji nikomu nie zabrakło i przerażający w wymowie apel Pauli Kani nie musiał być ostatecznością dla wkraczających w dorosłość kandydatów na reprezentantów Polski w najważniejszych zawodach tenisowych.
Polub Tenis na Facebooku
Skomentuj 5
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (5)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • RvR Zgłoś komentarz
    Roger I i II rundę to na pierwszym biegu sobie grał, potem wlaczyl dopalacze. Ale fakt ze Schoorel jest ciekawym zawodnikiem :) Trzymam kciuki za Janowke w kwalach do AO :)
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Fan Zgłoś komentarz
      Jerzy idzie droga innych jemu podobnych, ktorzy maja armate w ramieniu i zdobywaja punkty tylko przy serwisie, ale tak sie gra. Chcialbym zobaczyc go z jakims zawodnikiem czolowki jak sobie
      Czytaj całość
      radzi - tak jak w Doha mlody Holender dzielnie walczyl z samym Federerem.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Molikfan Zgłoś komentarz
        z dziewcząt to oprócz Piterówny trzeba wskazać Kanię i... tu jest problem kogo jeszcze. Janówka raczej sie doczeka debiutu w koncu i to o wiele wczesniej niz Kubot i Przysiężny
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • RvR Zgłoś komentarz
          Janowka i Madzia jako nastepni w kolejce :)
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • Bonifacy Zgłoś komentarz
            Jerzyk w Australii musi być MD!xD
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            Jerzy Janowicz Wielki Szlem Polski tenis Polska Tenis
            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
            ×
            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
            ×
            Sport na ×
            To może być problem Świątek w Madrycie