Wimbledon: Đoković-Hewitt w IV rundzie, Federer nie kombinuje

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tylko 74 minuty trwał mecz 1/32 finału Wimbledonu, w którym John Isner uległ 0:6, 3:6, 2:6 Thiemo de Bakkerowi, mistrzowi juniorów sprzed czterech lat. Isner w czwartek po trwającym łącznie ponad 11 godzin meczu I rundy wygrał z Nicolasem Mahut.

To już nie ten sam Isner: nie tylko nie zanotował ani jednego asa (przeciw Mahutowi wyśrubował rekord wszech czasów do 112 takich zagrań!), ale nie wygrał nawet połowy piłek przy swoim pierwszym podaniu. De Bakker wyrównał najlepszy wielkoszlemowy wynik z ostatniego Roland Garros, ale w Wimbledonie dopiero w tej edycji odnosi pierwsze zwycięstwa wśród seniorów.

Tymczasem nie cichną echa epickiej batalii Isner-Mahut. Mówi Ivo Karlović, poprzedni rekordzista świata w liczbie asów: - Gratuluję Isnerowi. Raczej nie będę próbował bić nowego rekordu, bo będę musiał grać jeszcze dłużej niż oni. Ale z drugiej strony, mnie zajęło sześć godzin, by zaserwować 78 asów, a oni grali trzy dni - stwierdził chorwacki gigant, który wycofał się z Wimbledonu z powodu kontuzji stopy. Club Med, słynne francuskie biuro turystyczne, zaniepokoiło się kondycją Mahuta po 11-godzinnym maratonie na korcie i zaoferowało rodakowi tygodniowy pobyt w najlepszym hotelu na Mauritiusie.


John Isner, 25 lat, zwycięzca rekordowego meczu tenisowego (foto PAP/EPA)

De Bakker w III rundzie spotka się z Paul-Henri Mathieu (poprzednio wystąpił w marcu w Indian Wells), który w ostatnim meczu drugiej fazy pokonał w piątym secie, mimo przegrywania 0:3, Michaiła Jużnego. Dziś w Wimbledonie walczą jeszcze Roger Federer i Lleyton Hewitt.

21:02 RODDICK POMŚCI PRZYSIĘŻNEGO? W drugiej kolejnej rundzie Andy Roddick traci seta, ale nie traci uśmiechu na twarzy. Tego ostatniego nie byłoby bez piekielnie mocnego serwisu (28 asów w niecałe 3 godziny), także w meczu z Niemcem Kohlschreiberem. Roddick, trzykrotny finalista, o ćwierćfinał zagra z Yen-Hsun Lu, pogromcą Przysiężnego z Tajwanu.

19:54 PEWNY FEDERER Tym razem bez przedłużania. Roger Federer odprawił w III rundzie 6:2, 6:4, 6:2 Arnaud Clémenta w swoim najszybszym w tej edycji meczu w All England Club. Obrońca tytułu pięciokrotnie przełamał byłego przedstawiciela Top 10, sam dając mu tylko jedną szansę przy własnym serwisie. Federer w nieco ponad półtorej godziny wygrał bezpośrednio 29 piłek (w tym siedem asami) i popełnił tylko 11 niewymuszonych błędów. Po zaciętych pojedynkach w dwóch poprzednich rundach Szwajcar wyglądał teraz jakby wyszedł na trening. Coraz pewniejszy siebie, myśli o siódmym triumfie i wyrównaniu rekordu Samprasa. W 1/8 finału czeka na niego Jürgen Melzer, który potrzebował czwartego seta w spotkaniu z Feli Lópezem.

17:52 KONIEC DLA MONFILSA Kto chce w tym roku odzyskać tytuł w Wimbledonie? Lleyton Hewitt! W nieco ponad dwie godziny Australijczyk rozprawił się z Francuzem Monfilsem. Teraz jednak czeka na niego Đoković i to będzie pierwszy pojedynek gigantów w tej edycji turnieju.

16:42 JUŻNYJ ODPADA De Bakker w III rundzie spotka się z Paul-Henri Mathieu (poprzednio wystąpił w marcu w Indian Wells), który w ostatnim meczu drugiej fazy pokonał w piątym secie, mimo przegrywania 0:3, Michaiła Jużnego.

15:58 NOVAK PIERWSZY W 1/8 Najszybciej do ostatniej szesnastki awansował i ma wolne do końca tygodnia Novak Đoković. Serb, trzecia rakieta świata, w godzinę i 41 minut odprawił 6:1, 6:4, 6:4 specjalistę od wolnych nawierzchni Alberta Montañésa, ale w poniedziałek może go czekać zadanie o wiele trudniejsze: Hewitt. W III rundzie Đoković nie dał hiszpańskiemu rywalowi ani jednej szansy na przełamanie swojego serwisu, sam czterokrotnie wygrywając return. Popularny Nole dochodził co najmniej do ćwierćfinału w 11 z 13 ostatnich turniejów wielkoszlemowych.

Wyniki i program rywalizacji mężczyzn

Źródło artykułu:
Komentarze (0)