Wimbledon: Najdłuższy mecz tenisowy w historii, to jeszcze nie koniec!

John Isner i Nicolas Mahut śrubują w I rundzie Wimbledonu rekord wszech czasów w długości meczu tenisowego (już 10 godzin i 3 minuty): gra została z powodu ciemności przerwana przy stanie 59:59 w piątym secie. Awansowali ze stratą seta ubiegłoroczni finaliści Roger Federer i Andy Roddick. Pewne zwycięstwo Novaka Đokovicia. Odpadł Nikołaj Dawidienko.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Panowie Isner i Mahut biją wszelkie rekordy. We wtorek zagrali cztery sety (dwa tie breaki) i rozpoczęli w środę piątego. Ale jakiego! Najpierw, po wyjściu Isnera na 33:32 minęli rekord wszech czasów w liczbie rozegranych gemów w jednym spotkaniu - 112 między Pancho Gonzalesem i Charliem Pasarellem w Wimbledonie edycji 1969. Potem wymazali z ksiąg istniejący od 1968 roku rekord o rok starszy, w liczbie gemów rozegranych w jednym secie - 36:34 w spotkaniu Brown-Brown w turnieju w Kansas City. Mecz Amerykanina z Francuzem jest też najdłuższy w historii: poprzedni rekordowy wynik trwał od Roland Garros 2004, kiedy 6 godzin i 33 minuty grali Clément i Santoro. Kuriozalny jest przypadek Mahuta: w eliminacjach pokonał Bogdanovicia wynikiem 24:22 w trzecim secie (decydującym). Isner zanotował 98 asów, a Mahut 94 - to także rekordy świata. Isner miał piłki meczowe: jedną przy 10-9, dwie przy 33:32 (wygrywające wolej i serwis Mahuta przy 33:32), czwartą przy stanie 59:58 (as). Masa mocnych, ale znakomitych zagrań, oblężenie kortu 18 i aplauz po każdej wygranej piłce (w sumie 877 punktów, w tym 651 skończonych bezpośrednio!) - to jeden z najbardziej niesamowitych meczów historii sportu.

20:22 FEDERER NIE MA SPOKOJU. Kolejny zawodnik spoza elity miał szansę sprawdzić obecną formę Federera, którego ewentualny siódmy tytuł w Wimbledonie zostaje poddawany po ostatnich wyczynach w wątpliwość. Szwajcar w II rundzie wygrał 6:3, 6:7, 6:4, 7:6 z Iliją Bozoljacem (ATP 152). Śmiało poczynający sobie serbski kwalifikant pięknym returnem odrobił mini breaka w tie breaku czwartej partii, ale kilka chwil potem przy pierwszej szansie meczowej dla Federera wyrzucił prostą piłkę. Generalne wrażenie 23-latek z Belgradu pozostawił jednak po sobie pozytywne: zaserwował 31 asów, wygrywając w sumie bezpośrednio 102 ze 132 punktów. Federer (tylko 13 niewymuszonych błędów w 2 godziny i 46 minut) na kolejnym szczeblu walki o obronę tytułu zmierzy się z Arnaud Clémentem.

17:38 HEWITT OK. Gaël Monfils już w trzecim secie miał trzy meczbole, ale Słowak Beck doprowadził do tie breaka i francuskiemu faworytowi (w dwóch ostatnich edycjach Wimbledonu nie wystartował z powodu kontuzji) potrzebna była czwarta partia. Wesoły Gaël (48 asów w dwóch meczach) o swój najlepszy wynik w Londynie spotka się w piątek z Lleytonem Hewittem. Australijczyk, ostatni mistrz przed "erą Federera" wygrywał 6:4, 6:4, 3:0 z rosyjskim Kazachem Koroliowem, gdy mistrz szczecińskiego challengera skreczował.

16:35 RODDICK BIJE. Roddick, trzykrotny finalista, w niecałe pół godziny poradził sobie w środę z Michaëlem Llodrą. Francuz był o tyle trudniejszą przeszkodą, że trawiasta nawierzchnia sprzyja jego ofensywnemu stylowi gry. Były amerykański lider rankingu zrobił jednak swoje przy break pointach: trzy szanse, trzy przełamania. Otwierający set należał jednak do Llodry, który już w pierwszym gemie drugiej partii miał kolejne szanse na breaka: przy pierwszej zepsuł woleja, przy drugiej nadział się na loba. Roddick w 1/16 finału zagra z Niemcem Kohlschreiberem, choć mogło w tej fazie dojść do rewanżu za Roland Garros A-Roda z Rosjaninem Gabaszwilim.

Wyniki i program rywalizacji mężczyzn

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×