Richard Freitag najlepszy w Innbrucku, Kamil Stoch siódmy na Bergisel

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Richard Freitag triumfował w trzecim konkursie Turnieju Czterech Skoczni rozegranym na Bergisel w Innsbrucku. Dobrze zaprezentował się Kamil Stoch, który w niedzielnych zawodach zajął siódme miejsce.

Początek austriackiej części Turnieju Czterech Skoczni stał pod znakiem problemów z wiatrem oraz rekordów skoczni. Aura kilka razy próbowała przeszkodzić w sprawnym rozegraniu konkursu, przez co zwłaszcza pierwsza seria potrwała nieco dłużej niż było to początkowo zakładane. Minusem zmiennego wiatru były częste zmiany belki startowej, przez które zawody chwilami nie były zbyt czytelne zwłaszcza dla widzów stojących pod skocznią - odległość lepsza nawet o kilka metrów wcale nie musiała gwarantować pokonania zawodnika, który lądował bliżej. [ad=rectangle] Pozytywnym skutkiem wiatru wiejącego pod narty były za to rekordy skoczni. W pierwszej kolejce kapitalnie zaprezentował się Stefan Kraft, który pofrunął aż na 137 metr i pewnie ustał swój skok, zapewniając sobie tym samym prowadzenie na półmetku zawodów ex aequo z Richardem Freitagiem. W drugiej serii jeszcze o metr dalej niż Kraft skoczył jego rodak Michael Hayboeck. Powtórki telewizyjne pokazały, że Austriak ewidentnie podparł swój skok lewą ręką, co jednak umknęło sędziom, którzy wprawdzie obniżyli noty Hayboecka, jednak tylko do poziomu mniej więcej szesnastu punktów.

Wspomniani Kraft i Freitag stoczyli natomiast między sobą pojedynek o końcowe zwycięstwo w konkursie. W drugiej kolejce jako pierwszy skoczył Niemiec i uzyskał 132 metry. Austriak znał wynik rywala, ale nie zdołał odpowiedzieć na jego wynik jeszcze dalszym skokiem i wylądował o pięć metrów bliżej, a to oznaczało triumf Freitaga. Kraftowi na pocieszenie pozostało utrzymanie się na prowadzeniu klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni, w którym końcową wygraną ma już niemalże na wyciągnięcie ręki.

Za plecami najlepszej dwójki trzecie miejsce ex aequo zajęli Noriaki Kasai i Simon Ammann. Dwaj doświadczeni zawodnicy już po raz drugi w tym sezonie uzyskali jednakową notę. Dla Japończyka to kolejne podium na Bergisel - po raz pierwszy był w Innsbrucku w najlepszej trójce już w roku ... 1993!

W niedzielę świetnie spisali się Polacy. Po raz pierwszy w bieżącej edycji Pucharu Świata aż czterech naszych reprezentantów awansowało do drugiej serii, w dodatku dwóch plasowało się w najlepszej dziesiątce. Niestety, w finałowej kolejce było nieco gorzej. Ostatecznie największe powody do radości mógł mieć Kamil Stoch, który zajął bardzo dobre siódme miejsce i jako jedyny z naszych zawodników poprawił swoje miejsce w stosunku do lokaty zajmowanej na półmetku zmagań.

Po pierwszej serii ósmy był Piotr Żyła, jednak gorszy drugi skok sprawił, że Polak spadł na trzynastą pozycję. Punkty pucharowe zdobyli też Dawid Kubacki za dwudzieste drugie i Aleksander Zniszczoł za dwudzieste siódme miejsce.

W klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni Stefan Kraft ma nad Michaelem Hayboeckiem przewagę wynoszącą już przeszło dwadzieścia trzy punkty. Kamil Stoch jest siódmy, a Piotr Żyła trzynasty. W Pucharze Świata prowadzi Hayboeck, ale między pierwszą szóstką różnice punktowe są niewielkie, co zwiastuje ciekawą walkę o Kryształową Kulę. Najwyżej z Polaków, na dwudziestym pierwszym miejscu, plasuje się Żyła, który jest klasyfikowany o dwie pozycje wyżej niż Stoch.

Wyniki konkursu w Innsbrucku:

Miejsce Zawodnik Kraj Skok Nota
1Richard FreitagNiemcy133,5/132,0278,5
2Stefan KraftAustria137,0/127,0273,5
3Noriaki KasaiJaponia128,5/132,0263,7
3Simon AmmannSzwajcaria132,0/132,5263,7
5Gregor SchlierenzauerAustria127,0/129,5262,4
6Michael HayboeckAustria125,0/138,0257,5
7Kamil StochPolska127,0/130,0252,8
8Severin FreundNiemcy131,0/126,5249,4
9Anders JacobsenNorwegia133,5/124,0248,8
10Roman KoudelkaCzechy124,0/125,5248,6
13Piotr ŻyłaPolska130,5/123,5242,7
22Dawid KubackiPolska125,0/118,5220,7
27Aleksanbder ZniszczołPolska124,5/107,5202,1

Klasyfikacja generalna Turnieju Czterech Skoczni:

Miejsce Zawodnik Kraj Nota
1 Peter Prevc Słowenia 1139,4
2 Severin Freund Niemcy 1112,9
3 Michael Hayboeck Austria 1081,6
4 Kenneth Gangnes Norwegia 1073,5
5 Stefan Kraft Austria 1036,2
6 Johann Andre Forfang Norwegia 1035,5
7 Noriaki Kasai Japonia 1013,2
8 Anders Fannemel Norwegia 1010,1
9 Richard Freitag Niemcy 1001,4
10 Andreas Wank Niemcy 974,4
11 Simon Ammann Szwajcaria 970,9
12 Andreas Wellinger Niemcy 970,3
13 Daiki Ito Japonia 967,3
14 Roman Koudelka Czechy 963,1
15 Andreas Stjernen Norwegia 945,1
23 Kamil Stoch Polska 800,3
25 Stefan Hula Polska 766,4
32 Maciej Kot Polska 541,1
35 Dawid Kubacki Polska 421,4
51 Andrzej Stękała Polska 210,6
64 Piotr Żyła Polska 100,1

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

Miejsce Zawodnik Kraj Punkty
1 Kamil Stoch Polska 1443
2 Richard Freitag Niemcy 1070
3 Daniel Andre Tande Norwegia 985
4 Stefan Kraft Austria 881
5 Robert Johansson Norwegia 840
6 Andreas Wellinger Niemcy 828
7 Johann Andre Forfang Norwegia 821
8 Andreas Stjernen Norwegia 665
9 Dawid Kubacki Polska 633
10 Markus Eisenbichler Niemcy 597
13 Stefan Hula Polska 431
16 Piotr Żyła Polska 403
21 Maciej Kot Polska 261
36 Jakub Wolny Polska 73
73 Tomasz Pilch Polska 1
Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Wojtek Polaszek
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekaw jestem, czy po rekordowym skoku Krafta gdyby zamiast dwóch Austijaków miał skakać Kasai, Stoch lub Jakobsen, Hopfer ni kazał by obniżyć belki.  
endriu122
4.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo przyzwoity występ naszych skoczków. A sam konkurs nacechowany taką dawką emocji że aż trudno było odejść od telewizora.Więcej takich zawodów z jeszcze lepszymi wynikami naszych waleczny Czytaj całość
avatar
Rafał Lisicki
4.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny ciekawy konkurs.Poziom naprawdę wysoki.Naprawdę żeby teraz być ex aequo to wielka sztuka przy belkach, wiatrach itd. A Kasai i Simon drugi raz są w tak krótkim czasie.Austriak wygra 7 k Czytaj całość
avatar
BydgoskiPolonista
4.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratuluję zawodnikom, że pokazali klasę, szkoda, że w II serii Zniszczoł i Kubacki wypadli gorzej ale jest progres i oby do końca sezonu. Uśrednione punkty za wiatr to jakaś pomyłka... psuje ca Czytaj całość
avatar
swiss91
4.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie czepiaj się Niemca bo stylowo ten skok był lepszy od najlepszych Stocha. Taka prawda i nie ma gadac że to Niemiec więc dostał takie noty.