Harri Olli wystąpi w Kuusamo. "On naprawdę chce wrócić"

Po raz ostatni w Pucharze Świata startował w sezonie 2010/2011. Enfant terrible fińskiej kadry, Harri Olli, po wznowieniu kariery powraca do pierwszego zespołu i w weekend będzie startował w Kuusamo.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Historia zatacza w pewnym sensie koło - w 2002 roku Harri Olli właśnie w Kuusamo jako szesnastolatek debiutował w Pucharze Świata. Pięć lat później Fin zaskoczył wszystkich na mistrzostwach świata w Sapporo, gdzie sensacyjnie wywalczył srebrny medal, mając wówczas na koncie co najwyżej piąte miejsce w pucharowych zawodach. W sezonie 2008/2009 czarował pięknem swym lotów na obiektach mamucich, wygrał trzy konkursy, jednak rok później było już nieco gorzej, choć czas pokazał, że ówczesna forma Olliego i tak była wyborna w porównaniu z tym, co miało nadejść.
Sezon 2010/2011 rozpoczął się od skandalu - w Kuusamo Fin rozwścieczony po nieudanym skoku w kwalifikacjach pokazał do kamery środkowy palec, za co został zdyskwalifikowany. Tej zimy był jeszcze dwukrotnie bardzo daleko w Sapporo i nigdy więcej nie wystąpił już w Pucharze Świata. Rozregulowany zawodnik, mający w dodatku problemy z alkoholem, ogłosił koniec kariery, którą jednak dość szybko wznowił. Kolejne lata przynosiły rozmaite informacje dotyczące Olliego - miał rozpocząć treningi z Mattim Nykanenem, próbował występować w mistrzostwach Finlandii, jednak dopiero ostatni sezon przyniósł powrót do nieco poważniejszych startów. Efektów jednak nie było - Olli zeszłej zimy występował jedynie w Pucharze Kontynentalnym, gdzie jego najlepszym wynikiem było trzydzieste szóste miejsce.

Teraz 29-latek ma wrócić już naprawdę. W weekend po 3,5-letniej przerwie Fin ponownie zasiądzie na belce startowej w Pucharze Świata, na początek w kwalifikacjach, a jeśli się przebije do zawodów także w konkursie w Kuusamo. O ekscesach i alkoholu ostatnio cicho, za to nie brak pochwał od trenera. - Śledziłem uważnie ostatnie treningi i przygotowania Harriego. Są silne przesłanki pozwalające mi powiedzieć, że on naprawdę chce wrócić i znów być profesjonalnym sportowcem - powiedział Jani Klinga, szkoleniowiec prowadzący razem z Karim Ylianttilą fińską kadrę.

Kwalifikacje do zawodów w Kuusamo zaplanowane są na piątek.

Czy Harri Olli wróci jeszcze do światowej czołówki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×