Roman Koudelka: Czuję się mocny psychicznie

Inauguracyjne zawody Pucharu Świata 2014/2015 to już historia. W niedzielę największe powody do radości miał Roman Koudelka. Kluczem do sukcesu Czecha była "mocna głowa" i dobrze przepracowane lato.

Barbara Toczek
Barbara Toczek
Roman Koudelka, przez wielu uważany za faworyta rozpoczętego właśnie sezonu, nie krył zadowolenia z odniesionego w niedzielę zwycięstwa. Radość była tym większa, że to pierwsze pucharowe zwycięstwo Czecha. - Bardzo cieszę się z tego zwycięstwa. Cały weekend jest dla mnie udany, wszystko szło bardzo dobrze. Czuję się mocny psychicznie, a ponadto mam za sobą ciężko przepracowane lato - powiedział podczas konferencji prasowej Koudelka i dodał: - Choć przed samym konkursem byłem zdenerwowany, to i tak udało mi się wygrać. Mam nadzieję, że w kolejnych konkursach będę mógł powtórzyć to osiągnięcie.
Koudelka jest pełen optymizmu i wierzy, że czeskie skoki będą przeżywać znacznie lepszy okres niż dotychczas. - Może czeskie skoki nie przeżywało ostatnio bardzo trudnego okresu, ale optymalnie na pewno nie było. Mamy teraz nowego trenera, Richarda Schallerta, i mam nadzieję, że cała drużyna będzie prezentować wysoki poziom. Jan Matura i Antonin Hajek spisują się naprawdę dobrze i czekają na swoją szansę w kolejnych zawodach.

O konkretnych celach na sezon zimowy Koudelka nie powiedział. Przyznał jednak, że jest nastawiony na wytężoną pracę. - Nie wiem jak mi pójdzie dalej w Pucharze Świata, ale na pewno chcę nadal ciężko pracować i utrzymać dobrą formę.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×