PGE Atom Trefl Sopot zdemolował dąbrowianki. "Zagrywka jest naszą bardzo mocną bronią"
PGE Atom Trefl Sopot bez żadnych problemów pokonał Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 3:0. Kluczem do wygranej Atomówek była zagrywka. - Jest to nasza bardzo mocna broń - przyznała Zuzanna Efimienko.
Gospodynie miały ogromne problemy z przyjęciem zagrywek siatkarek z Sopotu. Zdaniem reprezentantki Polski, właśnie ten element zadecydował o łatwym triumfie przyjezdnych. - Nasza zagrywka zweryfikowała wszystko. Dziewczyny z Dąbrowy Górniczej miały problem, żeby dograć sobie piłkę do siatki i przez to nie mogły zbudować akcji. Zagrywka jest naszą bardzo mocną bronią, bo później możemy ustawić blok, a w tym elemencie zdobywamy dużo punktów. Nie miałyśmy problemów z wygraną, bo zagrałyśmy super w polu serwisowym - stwierdziła Efimienko.
Siatkarki PGE Atomu Trefla Sopot wystrzegały się błędów. W całym spotkaniu popełniły ich 16: sześć w zagrywce, jeden w przyjęciu i dziewięć w ataku. Dąbrowianki oddały rywalkom bez walki aż 28 "oczek". - Było trochę zamieszania po stronie rywalek i było to widać. Nasz trener bardzo nas gani za wszelkie błędy. Każe nam grać cierpliwie, jeśli nie mamy dobrej piłki w ataku, to prosi by oddać piłkę na drugą stronę, nawet czasami za darmo. Wtedy jesteśmy w stanie ustawić blok. To jest nasza siła, jeżeli nie będziemy popełniać błędów, będziemy grały swoją zagrywką, to rywalki mają duże problemy - zakończyła środkowa brązowych medalistek z ubiegłego sezonu.
Ligowe zwycięstwo Atomu Trefla Sopot numer 100. "Gratulacje za utrzymanie energii"