Nowa gwiazda Chemika Police: Indywidualne ambicje nie mają znaczenia
W sobotę oficjalnie zaprezentowano nowe zawodniczki Chemika Police. W szeregach mistrzyń Polski zagra między innymi Kolumbijka Madelaynne Montano, która ostatni sezon spędziła w Fenerbahce Stambuł.
Atakująca Chemika Police nie ukrywa, że podjęła decyzję o podpisaniu kontraktu również spoglądając na sztab szkoleniowy z jakim przyjdzie jej pracować w nowym sezonie. - Spory udział miała osoba trenera Giuseppe Cuccariniego. Bardzo cenię tego szkoleniowca. Zależało mi, aby pracować nie tylko ze świetnymi zawodniczkami, ale również sztabem - podkreśla.
32-letnia Kolumbijka od kilku lat jest jedną z czołowych siatkarek na swojej pozycji. W Policach atakująca będzie miała okazję do powiększenia swojego dorobku nie tylko indywidualnych, ale również zespołowych wyróżnień. - Będąc częścią drużyny przejmuje się niejako cele, które zostały nam narzucone z góry. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że oczekiwania są ogromne. Tak samo jest z presją. Jednak nie mogę przedkładać moich indywidualnych ambicji nad dobro drużyny. Stanowimy jedną ekipę i mogę to z przekonaniem powiedzieć, że ze wszystkich sił postaramy się wygrać Orlen Ligę oraz Ligę Mistrzyń - zapowiada.- Na temat polskiej ligi słyszałam wiele od innych zawodniczek. Sama sprawdzałam również wyniki poszczególnych spotkań. Widziałam, które z drużyn są mocniejsze, które słabsze. Myślę, że Orlen Liga posiada pewną charakterystyczną jakość, którą wprowadzają drużyny z czołówki tabeli. Nadchodzący sezon zapowiada się niezwykle interesująco - przyznaje reprezentantka Kolumbii.
Madelaynne Montano tylko raz miała okazję zaprezentowania swoich umiejętności w Polsce, mierząc się z PGE Atomem Treflem Sopot w ramach rozgrywek Ligi Mistrzyń. Nowa zawodniczka Chemika Police miała sposobność, aby poznać nowe koleżanki z zespołu. - Znam kilka koleżanek z mojej nowej drużyny. Ze Stefaną Veljković grałyśmy razem w Stambule, z Małgorzatą Glinką-Mogentale oraz Heleną Havelkovą rywalizowałyśmy również na parkietach ligi tureckiej. Słyszałam także o naszej rozgrywającej - Asi Wołosz. Podziwiałam ją podczas Final Four Ligi Mistrzyń, a ostatnio miałyśmy okazję się poznać. Podobnie jest z Anną Werblińską. Środowisko siatkarskie jest taką małą rodziną, w której większość się kojarzy z poszczególnych rozgrywek - opisuje atakująca.W niedzielę zespół Polic poznał swoje przeciwniczki w kolejnej edycji Ligi Mistrzyń. Oprócz mistrzyń Polski w grupie C zagrają: Agel Prościejów, Pomi Casalmaggiore oraz Eczacibasi Vitra Stambuł. - Grupa nie jest wcale łatwa. Wierzę jednak, że jesteśmy w stanie pokonać każdego z rywali. Nasza drużyna w przyszłym sezonie będzie naprawdę silna, dlatego nie możemy obawiać się żadnego z przeciwników - kończy Madelaynne Montano.