LŚ, gr. C: Kolejny triumf Argentyny nad Kanadą

Sobotni pojedynek w Buenos Aires przyniósł znacznie więcej emocji niż piątkowy, zakończony triumfem Albicelestes 3:1. Kanadyjczycy postawili siatkarzom Julio Velasco zdecydowanie większy opór, lecz zarazem zmarnowali wyśmienitą okazję do przypieczętowania swojego awansu do Final Four drugiej dywizji. [ad=rectangle] Zawodnicy z Kraju Klonowego Liścia prowadzili bowiem w całym pojedynku już 2:1 w setach oraz 24:22 w czwartym. Tym samym mieli dwie doskonałe okazje do wywalczenia trzech punktów, które bezwzględnie zapewniłyby im wyjazd na turniej finałowy do Bułgarii. W decydujących momentach z krótkiej w aut zaatakował jednak Justin Duff, zaś po argentyńskiej stronie próbkę swoich możliwości zademonstrował Facundo Conte. Przyjmujący PGE Skry Bełchatów zdobył w końcówce czwartej odsłony trzy bardzo ważne punkty, prowadząc swoją drużynę do wygranej 27:25. W tie-breaku doszło już natomiast do prawdziwej demolki. Rozpędzeni gospodarze zwyciężyli w nim aż 15:6.

Największym wrogiem Kanadyjczyków okazały się błędy własne. Argentyńczycy otrzymali bowiem za darmo aż 44 punkty, podczas gdy samemu w ten sposób oddali jedynie 20 "oczek". Najlepiej punktującym siatkarzem meczu był kanadyjski atakujący Casey Adam Schouten (24 pkt - 45 proc. skuteczności w ataku, 3 asy). Wśród miejscowych po raz kolejny najwięcej razy dał się rywalom we znaki Conte (15 pkt, 38 proc. skut.).

Reprezentacja Kanady zakończyła już swoje zmagania w fazie interkontynentalnej Ligi Światowej 2015, w 12 starciach gromadząc na swoim koncie 23 punkty. Argentyna ma z kolei obecnie 10 rozegranych spotkań, w których wywalczyła 18 "oczek". Ostatnie dwa, decydujące o jej dalszych losach, pojedynki rozegra ona w Bułgarii.

Argentyna - Kanada 3:2 (23:25, 25:15, 21:25, 27:25, 15:6)

Argentyna: Filardi (1), Conte (15), Sole (7), De Cecco (2), Ramos (5), Gauna (10), Closter (libero) oraz Uriarte (2), Quiroga (2), Gonzalez (10), Crer (3), Zornetta (10), Santucci (libero)

Kanada: Perrin (18), Simac (5), Schneider (2), Jansen Vandoorn (15), Marshall (7), Schouten (24), Lewis (libero) oraz Duff (2), Winters (2), Derocco, Blankenau (1)