LŚ, gr. C: Argentyna wciąż w grze
Podopieczni Julio Velasco pokonali 3:1 reprezentację Kanady, w związku z czym podtrzymali swoje szanse na awans do turnieju finałowego drugiej dywizji.
Poszczególne sety nie przyniosły ze sobą spodziewanych emocji. Każdy z nich kończył się bowiem przekonującym triumfem jednej bądź drugiej drużyny. Wypracowanie sobie kilkupunktowej przewagi przez którąś z reprezentacji właściwie zawsze w dalszej kolejności było równoznaczne z odniesieniem zwycięstwa w danej odsłonie.
Rewanżowe spotkanie pomiędzy oboma drużynami w Buenos Aires rozpocznie się w sobotę o godzinie 23:40 czasu polskiego.
Argentyna - Kanada 3:1 (25:17, 18:25, 25:14, 25:21)
Argentyna: Filardi (10), Uriarte (3), Conte (16), Gonzalez (12), Sole (10), Gauna (10), Closter (libero) oraz De Cecco, Ramos (1), Zornetta.
Kanada: Perrin (9), Schneider, Jansen Vandoorn (12), Winters (6), Marshall (15), Van Berkel (6), Lewis (libero) oraz Derocco, Blankenau, Schouten.Pozycja | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | Kanada | 11 | 6-5 | 27:18 | 22 |
2 | Argentyna | 9 | 5-4 | 20:15 | 16 |
3 | Bułgaria | 8 | 5-3 | 17:17 | 12 |
4 | Kuba | 10 | 3-7 | 12:26 | 7 |
LŚ 2015: Argentyńczycy w końcu się doczekali - Facundo Conte wraca do gry