Nikołaj Penczew: Informacje na mój temat są nieprawdziwe

Nikołaj Penczew przerwał milczenie i skomentował nasze informacje w sprawie konfliktu dotyczącego jego kontraktu z Asseco Resovią. - Informacje podawane przez media są nieprawdziwe - pisze zawodnik.

Mateusz Lampart
Mateusz Lampart

Sprawa dotyczy kontraktu Nikołaja Penczewa z Asseco Resovią Rzeszów. 23-letni przyjmujący przeszedł do ekipy ze stolicy Podkarpacia przed sezonem 2013/2014 i podpisał dwuletni kontrakt z opcją jego przedłużenia o następny sezon. Podstawowa długość umowy dobiegła końca, ale Asseco Resovia wykorzystała możliwość, aby "Niko" w kolejnych rozgrywkach również występował na Podpromiu. Penczew otrzymał od klubu podwyżkę, która nie była satysfakcjonująca dla niego samego i menadżera.

Reprezentant Bułgarii za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się do czwartkowych artykułów na portalu SportoweFakty.pl:

"Chcę tylko powiedzieć, żeby wszyscy wiedzieli, że informacje pisane o mnie i Resovii w bułgarskich i polskich mediach są nieprawdziwe"
W co grają Nikołaj Penczew i jego menadżer? Asseco Resovia Rzeszów ma poważny problem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×