Robert Milczarek: Sezon w MKS-ie to ogromny bagaż doświadczeń

Sezon 2014/2015 był dla MKS-u Banimex Będzin wyjątkowy, gdyż był to debiut zespołu w PlusLidze. Po jednym roku spędzonym w Zagłębiu Dąbrowskim z drużyną pożegnał się Robert Milczarek.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik
W minionych rozgrywkach MKS Banimex Będzin miał w składzie dwóch libero - Roberta Milczarka oraz Marcina Mierzejewskiego. Miejsce w wyjściowej szóstce należało do Milczarka, który wystąpił w PlusLidze w 130 setach. W niektórych spotkaniach MKS grał na dwóch libero, wtedy to Mierzejewski wchodził do obrony, a Milczarek odpowiadał za przyjęcie.
Robert Milczarek odebrał w sumie 669 zagrywek, popełniając 59 błędów i notując 32 proc. perfekcyjnego odbioru. Ponadto wielokrotnie popisywał się świetnymi obronami, zabezpieczając tyły boiska właśnie w obronie, co czyniło go silnym punktem beniaminka. - Sezon spędzony w Będzinie to ogromny bagaż doświadczeń. Cieszę się, że mogłem reprezentować barwy MKS-u i nie żałuję swojej decyzji o przyjściu do tego zespołu. Życzę miastu i włodarzom klubu, by dalej tak rozwijali tę dyscyplinę - powiedział na łamach oficjalnej strony MKS-u.

Debiutancki sezon MKS-u w PlusLidze wiązał się ze wzlotami i upadkami, a drużyna borykała się z problemem utrzymania równej gry na przestrzeni całego spotkania, w tym w końcówkach setów. - Dziękuję całemu klubowi MKS Banimex Będzin za współpracę, fantastycznym kibicom za ich wsparcie, także w trudnych momentach, których nie brakowało w tym sezonie. Dziękuję również chłopakom z zespołu i całemu sztabowi szkoleniowemu - dodał.

Miejsce Milczarka w będzińskim zespole zajął Bartosz Kaczmarek. Natomiast Milczarek nieoficjalnie łączony jest z PGE Skrą Bełchatów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×