Bartosz Kurek: Nie chcę oceniać Rosjan
Reprezentacja Polski odniosła w czwartek pierwszą wygraną w tym roku pewnie pokonując Sborną. - Każdy dołożył cegiełkę do tego zwycięstwa, więc mamy się z czego cieszyć - mówi atakujący Polaków.
Anna Fijołek
- Przede wszystkim osiągnęliśmy dobry wynik jako zespół i to się liczy. Każdy dołożył cegiełkę do tego zwycięstwa, więc mamy się z czego cieszyć... Z drugiej strony już studzimy głowy przed piątkowym rewanżem - oznajmił zaraz po ostatnim gwizdku Bartosz Kurek.
Bartosz Kurek dobrze się spisał w czwartkowym pojedynku
Zmagania obu zespołów podziwiała liczna, około 11-tysięczna grupa widzów. Za każdym razem gra przed taką publicznością jest miłym doświadczeniem dla sportowców. - Takiemu siatkarskiemu świętu, jakie tworzą nasi kibice na każdym meczu zawsze towarzyszą emocje - stwierdził jeden z liderów reprezentacji i zaraz dodał. - Musimy jednak już je gasić i myśleć o następnym starciu, bo Rosjanie na pewno wysoko zawieszą poprzeczkę.
LŚ, gr. B: Rozbici Rosjanie, koncertowa gra Polaków - relacja z meczu Polska - Rosja