Dąbrowianki na piątkę - relacja z meczu Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - SK bank Legionovia Legionowo
Piąte miejsce w sezonie 2014/15 Orlen Ligi zajęła drużyna z Dąbrowy Górniczej, która na własnym terenie pokonała w trzech setach (ale nie bez trudu) legionowianki.
Przedstawiciele Legionovii przed rewanżowym spotkaniem w Dąbrowie Górniczej, decydującym o lokacie na koniec sezonu 2014/15 Orlen Ligi, przekonywali, że to Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza musi walczyć o jak najwyższe miejsce, zaś ich drużyna tylko może i chce to zrobić. Inna sprawa, że podopieczne Ettore Guidettiego skomplikowały sobie sytuację, przegrywając w czterech setach z Zagłębiankami, głównie za sprawą własnych błędów.
Przyjezdne zdecydowanie lepiej weszły w kolejną część starcia. W ofensywie obudziła się Smarzek, a gospodynie miały wyraźne problemy z serwisem Igi Chojnackiej, mimo to udawało im się wyrywać raz po raz prowadzenie (8:7). Tym razem kluczem do dobrej postawy MKS-u były środkowe: Eleonora Dziękiewicz raziła przeciwniczki swoim serwisem, a Sobolska nie dawała im spokoju, blokując je raz po raz.
Przewaga dziesięciu punktów (19:9) okazała się niewystarczająca dla wygrywającej kadry: sygnał do ataku dały Aleksandra Wójcik i Smarzek, a na środku siatki wyróżniała się tym razem Kanadyjka Jaimie Thibeault. Legionowianki wykorzystały w pełni przestój rywalek i po dramatycznej walce doprowadziło do gry na przewagi! W niej miały nawet szansę na wyrównanie, ale zadecydowało doświadczenie po stronie ekipy z Dębowego Miasta. Aut z zagrywki Paszek i atak w siatkę Wójcik zniweczył fantastyczną pogoń przyjezdnych.
Dwa wygranej sety przez MKS oznaczały, że ekipa Juana Manuela Serramalery mogła być pewna piątego miejsca na koniec sezonu. Wywołało to lekkie rozprężenie w szeregach gospodyń, wykorzystane przez Legionovię po akcjach Chojnackiej i Smarzek (6:8). Nie przeszkodziło ono pewnym swego dąbrowiankom na odrobienie strat i zbudowanie przewag na drugiej przerwie technicznej za sprawą Giny Mancuso i Eleonory Dziękiewicz. Wtedy z doskonałej strony pokazała się Aleksandra Wójcik, której wysiłek w ataku dał przyjezdnych cenne prowadzenie 23:19. Jak się okazało, i takiej przewagę można było zmarnować: po zaciętej walce o każdy punkt to Zagłębianki wykorzystały omyłki rywalek i doprowadziły do gry na przewagi, rozstrzygniętej blokiem Sobolskiej, MVP spotkania.
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - SK bank Legionovia Legionowo 3:0 (25:15, 28:26, 28:26)
Tauron MKS: Cemberci, Mancuso, Konieczna, Kaliszuk, Sobolska, Dziękiewicz, Strasz (libero) oraz Piekarczyk, Łukaszewska
Legionovia: Smarzek, Wójcik, Paszek, Thibeault, Chojnacka, Bechis, Wysocka (libero) oraz Szymańska, Bociek, Gajewska
MVP: Dominika Sobolska (Tauron MKS)
Pierwszy mecz: 3:1 dla Taurona Banimexu MKS