Bielszczanki poznały rywalki w kolejnej rundzie. "Będzie nam towarzyszył stres"

Siatkarki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała nie miały problemów z pokonaniem w dwumeczu PGNiG Nafty Piła. Teraz przed podopiecznymi Leszka Rusa starcia z SK bank Legionovią Legionowo o miejsca 5-8.

Natalia Witczyk
Natalia Witczyk
Ze stratą tylko jednego seta bielszczanki zakończyły zmagania z pilską drużyną. W niedzielę zawodniczki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała we własnej hali szybko rozprawiły się z przeciwniczkami, a najlepszą siatkarką na boisku po raz kolejny w tym sezonie wybrana została Mariola Wojtowicz.
- Takie mecze bardzo ciężko się rozgrywa. Jakby nie było, nie czuć meczowego napięcia, mobilizacji. Skupić się i skoncentrować nie było łatwo, ale na szczęście udało się zwyciężyć - powiedziała po pojedynku libero zespołu z Podbeskidzia.

W kolejnej rundzie rywalizacji o miejsca 5-8 podopieczne Leszka Rusa zagrają z SK bank Legionovią Legionowo. Historia dotychczasowych spotkań obu drużyn pokazała, że wynik w tej parze jest sprawą otwartą. - Myślę, że w tych pojedynkach będzie nam towarzyszył stres. Nie ukrywajmy, że Legionovia jest dużo lepszym zespołem od ekipy z Piły. Do tego niezwykle trudno gra nam się w ich hali, dlatego będziemy musiały skoncentrować się na sto procent - zakończyła Wojtowicz.

Czy siatkarki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała awansują do rywalizacji o 5. miejsce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×