Jeroen Trommel: Pokochałem polskich kibiców

Cuprum Lubin zakończyło swój premierowy sezon w PlusLidze na siódmej lokacie. Holenderski przyjmujący ocenił debiut jego drużyny i przyznał, że pokochał polskich kibiców.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Przed rozpoczęciem rozgrywek mało kto się spodziewał, że lubiński beniaminek będzie w stanie zagrozić najlepszym. Mimo że team Miedziowych zajął na koniec rundy zasadniczej piąte miejsce, sezon zakończył na siódmym.
Jak Holender oceni debiut jego ekipy?  - Moim zdaniem ten sezon był niesamowity! Nasza gra przeszła najśmielsze oczekiwania wszystkich, włączając w to nas samych! Zakończyć rundę zasadniczą na piątej pozycji w pierwszym roku gry w PlusLidze to coś imponującego. Zrobiliśmy z tą grupą ludzi wszystko, co mogliśmy - powiedział na łamach oficjalnej strony Cuprum Lubin Jeroen Trommel.

Przyjmujący przyznał, że atmosfera na meczach siatkówki zrobiła na nim duże wrażenie. Zawodnik jest szczęśliwy, że otrzymał szansę grania w Polsce. Twierdzi, że PlusLiga nie ma sobie na chwilę obecną w Europie równych.

- Pokochałem polskich kibiców i cała atmosferę, która wytwarza się tutaj wokół meczów siatkówki. Jestem bardzo wdzięczny za to, że miałem szansę zagrać w tej lidze i moim zdaniem Polska ma w tym momencie najlepszą ligę w Europie - pochwalił siatkarz.

W lubińskim klubie włodarze myślą już o kolejnych sezonach i rozwoju drużyny. - Nie mam pojęcia, co się tutaj wydarzy. Wiem jednak, że ciężko będzie się utrzymać na tym samym poziomie i po prostu zrobić raz jeszcze to, co zrobiliśmy teraz. Myślę, że najważniejszą rzeczą dla tego klubu jest to, żeby pokazać wszystkim, że planujemy na stałe zostać w tej lidze, być równorzędnym rywalem, że nasza dobra gra i to, co wydarzyło się w tym sezonie, nie było przypadkiem - zakończył Holender.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×