Grzegorz Łomacz: Apetyt rósł w miarę jedzenia
Cuprum Lubin zakończyło swój premierowy sezon w PlusLidze na siódmym miejscu. Rozgrywający dolnośląskiego klubu przyznał, że po tym debiucie pozostał spory niedosyt.
- Cieszymy się, że zakończyliśmy sezon zwycięstwem. To był nasz plan. Publiczność przez cały sezon dawała czadu i w piątek było to samo. Świetnie zagrać ostatni mecz w tegorocznych rozgrywkach przed swoją widownią. Na zakończenie trener dał każdemu z nas spędzić kilka chwil na parkiecie - powiedział po piątkowym spotkaniu rozgrywający, Grzegorz Łomacz.
Cuprum Lubin było bardzo bliskie niespodzianki i zakwalifikowania się do półfinału mistrzostw Polski. Przegrana z Jastrzębskim Węglem podcięła Miedziowym skrzydła i odbiła się na rywalizacji o piątą lokatę z ZAKSĄ.
- Wiadomo, sezon był całkiem męczący. Stanęliśmy w końcu przed szansą walki o najwyższe cele. Apetyt rósł w miarę jedzenia, więc zawsze jakiś niedosyt pozostanie, ale na pewno był to mocno, ale to mocno pozytywny sezon. Wielkie brawa dla całej drużyny - przyznał siatkarz.