Jacek Kasprzyk: Gdańsk to nowa siła polskiej siatkówki

Już w nadchodzący weekend gdańscy kibice, po raz kolejny będą mogli potwierdzić, że imprezy w Ergo Arenie zawsze stoją na najwyższym poziomie.

Marta Kośmicka
Marta Kośmicka
- Cieszę się, że możemy w Gdańsku gościć finał Pucharu Polski. Chyba mogę wyznać, że zawdzięczamy to głównie temu, że nasz klub awansował do tej najlepszej czwórki. Życzę wszystkim jak najwięcej dobrych emocji - przyznał Marcin Sylwańczyk, kierownik ds. sportu miasta Gdańska.
- Bardzo się cieszę, że finał Pucharu Polski jest w Gdańsku, bo to nowa siła polskiej siatkówki. Proszę mi wierzyć, że nie ma nic wspanialszego, niż być szefem ligi mistrzów świata. Na boisku zaprezentuje nam się dziesięciu mistrzów świata, taki komplet chyba każdy chciałby mieć. Życzę przede wszystkim zawodnikom zdrowia, bo to jest najważniejsze, kibicom - emocji, trenerom samych trafnych decyzji i żebyśmy po ostatnim gwizdku wszyscy byli zadowoleni, że to była najlepsza impreza siatkarska w tym roku - powiedział na oficjalnej konferencji prasowej Jacek Kasprzyk, prezes Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej.

W turnieju zmierzą się cztery najlepsze polskie ekipy. Podczas półfinałów - gospodarz - Lotos Trefl Gdańsk  o godzinie 14:45 podejmie PGE Skrę Bełchatów, natomiast o 17:30 zmierzą się ekipy Jastrzębskiego Węgla i Asseco Resovii Rzeszów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×