Giuseppe Cuccarini: Busto Arsizio nie jest najsłabszym zespołem turnieju
Giuseppe Cuccarini, trener Chemika Police nie uważa, aby półfinałowy rywal mistrzyń Polski był najsłabszym zespołem w Final Four.
Rafał Kuliga
Unendo Yamamay Busto Arsizio uznawane jest za największą niespodziankę Final Four. Wielu fachowców sądzi, że to Chemik Police będzie faworytem spotkania półfinałowego. - Nie zgadzam się z opinią, żeby Busto było najsłabsze. Jeśli ktoś dostał się do turnieju finałowego, to znaczy, że jest na najwyższym poziomie. Być może Włoszki miały stosunkowo łatwą drogę i dlatego niektórzy deprecjonują ich wartość. Ja chciałbym jednak zaznaczyć, że nasze przeciwniczki przegrały dwukrotnie z Dynamo Moskwa w fazie grupowej, a później wyeliminowały je w play off. To świadczy, jak silne są mentalnie. Wydaje mi się, że to aktualnie najlepsza drużyna w lidze włoskiej. Nie tylko jakościowo, ale również jako klub - mówi Giuseppe Cuccarini.
W drużynie z Włoch rozgrywa Joanna Wołosz, reprezentantka Polski. Włoski szkoleniowiec policzanek docenia klasę naszej zawodniczki. - Przede wszystkim, Asia bardzo dobrze zrobiła przechodząc akurat do tego klubu. To stabilny zespół, z dobrymi strukturami, który jest w stanie zagwarantować jej możliwość rozwoju. I tak też się dzieje. Wołosz dojrzewa, z miesiąca na miesiąc widać u niej postęp. Już teraz jest rozgrywającą wysokiej klasy, reprezentacja będzie mieć zawodniczkę na lata - kończy.