Jekaterina Gamowa i koleżanki z tytułem - przypomnienie ubiegłorocznego F4 Ligi Mistrzyń

Ubiegłoroczny turniej Final Four był bardzo szczęśliwy dla Jekateriny Gamowej oraz jej koleżanek z Dynama Kazań. Rosyjski zespół nie pozostawił rywalkom wątpliwości.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Ubiegłoroczny finał rozgrywek po raz drugi w ostatnich latach zawitał do stolicy Azerbejdżanu, Baku. W mieście położonym nad zachodnim brzegiem Morza Kaspijskiego spotkały się dwa tureckie zespoły Eczacibasi Vitra Stambuł i VakifBank Stambuł, rosyjskie Dynamo Kazań i gospodynie Rabita Baku z Katarzyną Skowrońską-Dolatą oraz Katarzyną Skorupą w składzie.
Dla polskich kibiców największe emocje wiązały się z występem gospodyń, które stanęły naprzeciwko Dynama Kazań. Rabita miała nadzieję na poprawienie ubiegłorocznego rezultatu, kiedy to dopiero w finale uległa VakifBankowi. Rywalki z Kazania dość szybko zweryfikowały jednak nadzieje zawodniczek ze stolicy Azerbejdżanu. Kapitalną partię rozgrywała Jekaterina Gamowa, w dorobku której wciąż brakowało tytułu w Lidze Mistrzyń. Rosjanka zanotowała aż 62 proc. skuteczności w ataku (20 punktów) przy zaledwie 5 "oczkach" liderki Rabity Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty. Gospodynie nie miały argumentów, by walczyć ze świetnie dysponowanym Dynamem i poległy 0:3 w niewiele ponad godzinę.W drugim półfinale doszło do bratobójczego pojedynku między zespołami z Turcji - faworyzowane zawodniczki VakifBanku spotkały na swojej drodze krajowego rywala Eczacibasi. Bilans bezpośrednich spotkań był korzystniejszy dla ekipy Vakifbanku (11 zwycięstw), co potwierdziło się potem na parkiecie. Zwyciężczynie sprzed roku nie bez problemów uporały się z Eczacibasi. Po pierwszym, dość gładko wygranym secie, nic nie zapowiadało emocji. Tymczasem w drugiej partii obudziły się rywalki, prowadzone przez aktualnego szkoleniowca PGE Atomu Trefla Sopot Lorenzo Micelliego. Kluczowa dla losów rywalizacji okazała się trzecia odsłona, w której zawodziła liderka VakifBanku Jovana Brakocević. Trener Giovanni Guidetti, ratując sytuację, ściągnął swojego asa atutowego z parkietu i przyniosło to zaskakujący efekt. VakifBank w końcówce wypracował bezpieczną przewagę, którą udało się dowieźć do końca. Podłamane zawodniczki Eczacibasi w czwartej partii nie podjęły walki i po raz drugi z rzędu do finału awansował VakifBank.
Jekaterina Gamowa poprowadziła koleżanki do triumfu w Lidze Mistrzyń Jekaterina Gamowa poprowadziła koleżanki do triumfu w Lidze Mistrzyń
Aby ratować honor, gospodynie musiały ograć Eczacibasi w meczu o brąz. Trener Rabity Eldar Usubow nieco zaryzykował z ustawieniem, desygnując do gry Nootsarę Tomkom w miejsce Katarzyny Skorupy. Pokerowa zagrywka przyniosła efekt. Rabita, na czele z Katarzyną Skowrońską-Dolatą, zaprezentowała się dużo lepiej niż dzień wcześniej. Polska skrzydłowa, razem z Aureą Cruz oraz Natasą Krsmanović, sprawiały rywalkom olbrzymie problemy na siatce i po dość jednostronnym pojedynku nie dały szans zespołowi Mai Poljak i Heleny Havelkovej. Skowrońska-Dolata zdobyła tym samym swój trzeci brązowy medal w rozgrywkach, a Katarzyna Skorupa do srebra w 2013 roku dorzuciła kolejny krążek.

Finał niespodziewanie nie przyniósł wielkich emocji. Za faworyta decydującego spotkania uznawano zawodniczki VakifBanku. Turczynki podczas edycji 2013/2014 przegrały zaledwie jedno spotkanie, naturalne więc wydawało się, że to szanse zawodniczek znad Cieśniny Bosfor należy oceniać wyżej. Szybko okazało się jednak, że przedmeczowe rozważania niewiele znaczą. Dynamo Kazań dość niemrawo rozpoczęło pojedynek, lecz im dalej w las, tym Rosjanki coraz bardziej uwidaczniały swoją przewagę. Apogeum przyszło w drugim secie, kiedy to Dynamo, prowadzone przez duet Jekaterina Gamowa - Jordan Larson-Burbach, zdemolowało rywalki 25:11. Chwała Turczynkom, że po takim ciosie nie złożyły broni, jednak ich wysiłki na niewiele się zdały. W turnieju w Baku zespół z Kazania był nie do zatrzymania. Po zwycięstwie 25:23 w trzeciej partii z tytułu mogły cieszyć się siatkarki ze stolicy Tatarstanu, tym samym przełamując trzyletnią hegemonię tureckich drużyn.

Jekaterina Gamowa do swojego CV mogła reszcie dopisać tytuł w najbardziej elitarnych rozgrywkach w Europie. Do zwycięstwa Rosjanka dołożyła nagrodę dla MVP turnieju oraz najlepiej punktującej. Dominację zawodniczek Dynamo było także widać w pozostałych statystykach. Najlepszą blokującą uznano Amerykankę Jordan Larson-Burbach, a nagroda dla serwującej powędrowała w ręce włoskiej gwiazdy Antonelli del Core.

Wyniki Final Four:

Półfinały:
Dynamo Kazań – Rabita Baku 3:0 (25:15, 25:21, 25:19)
VakifBank Stambuł – Eczacibasi Vitra Stambuł 3:1 (25:19, 19:25, 25:22, 25:17)

Mecz o trzecie miejsce:
Rabita Baku – Eczacibasi Vitra Stambuł 3:0 (25:21, 25:12, 27:25)

Finał:
Dynamo Kazań – VakifBank Stambuł 3:0 (25:23, 25:11, 25:23)

Nagrody indywidualne:

MVP: Jekaterina Gamowa (Dynamo Kazań)
Najlepiej punktująca: Jekaterina Gamowa (Dynamo Kazań)
Najlepsza blokująca: Jordan Larson-Burbach (Dynamo Kazań)
Najlepiej serwująca: Antonella Del Core (Dynamo Kazań)
Najlepiej przyjmująca: Carolina Costagrande (VakifBank Stambuł)
Najlepsza atakująca: Neslihan Demir-Guler (Eczacibasi Stambuł)
Najlepsza rozgrywająca: Nootsara Tomkom (Rabita Baku)
Najlepsza libero: Brenda Castillo (Rabita Baku)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×