Władimir Alekno: Ciążyła na nas ogromna presja
Trener Zenitu Kazań przyznaje, że w meczu z Berlin Recycling Volleys jego podopieczni nie zagrali najlepszego spotkania. - Najważniejszy jest końcowy wynik - komentuje.
Agata Kołacz
Zenit Kazań jest uważany za głównego kandydata do triumfu w Lidze Mistrzów, jednak Rosjanie musieli się sporo namęczyć, by pokonać Berlin Recycling Volleys. Zdaniem Władimira Alekny słabsza dyspozycja jego drużyny wynikała z presji. - Zupełnie inaczej się gra, gdy musisz wygrać, a inaczej, gdy nikt nie stawia cię w roli faworyta. W naszym przypadku nie było innego wyjścia, wszyscy oczekują od nas zwycięstwa. Na koniec nie liczy się, jak zagraliśmy, ważny jest jedynie końcowy wynik. Nikt nie będzie pamiętał, co pokazaliśmy - zaznacza szkoleniowiec.