Ankara szczęśliwa dla Jastrzębskiego Węgla - przypomnienie ubiegłorocznego F4 Ligi Mistrzów

W zeszłym sezonie miłą niespodziankę polskim kibicom sprawili siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy awansowali do Final Four i z Ankary wrócili z brązowym medalem.

Agata Kołacz
Agata Kołacz
Ubiegłoroczne Final Four Ligi Mistrzów po raz pierwszy rozegrane zostało w Turcji. Gospodarzem zmagań był Halkbank Ankara. Oprócz ekipy znad Bosforu w turnieju finałowym udział wzięły dwie drużyny z Rosji: Biełogorie Biełgorod i Zenit Kazań, a także Jastrzębski Węgiel. Pomarańczowi po raz drugi znaleźli się w gronie czterech najlepszych drużyn, w 20012 r. zajęli czwarte miejsce.
W poprzednim sezonie Polskę oprócz Jastrzębskiego Węgla reprezentowały Asseco Resovia Rzeszów i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Zmagania na fazie grupowej zakończyli siatkarze z województwa opolskiego, a rzeszowianie i jastrzębianie awansowali do I fazy play-off z pierwszego miejsca. Przeciwnikiem Pomarańczowych był francuski Tours VB, z kolei Pasy rywalizowały z belgijskim Knack Roeselare. Obie polskie ekipy bez większych problemów zapewniły sobie prawo gry w kolejnej rundzie.

W II fazie Asseco Resovia Rzeszów trafiła na Jastrzębski Węgiel. - Tak się akurat złożyło, że będziemy walczyć z jastrzębianami. Można tylko trochę żałować, że nie spotykamy się z nimi już w samym turnieju finałowym, ale to jest naprawdę niesamowite, że dwie polskie ekipy powalczą na tym etapie Ligi Mistrzów - podkreślał Jochen Schoeps. W dwumeczu lepsi okazali się podopieczni Lorenzo Bernardiego i to oni zagwarantowali sobie prawo gry w Final Four. Włoski szkoleniowiec zapewniał, że drużyna ze Śląska nie poleci do Ankary wyłącznie na wycieczkę. - Poziom rozgrywek z roku na rok jest coraz wyższy. Tym razem poza nami w czołowej czwórce będzie Halkbank Ankara oraz dwie ekipy z Rosji. Wszyscy rywale mają znacznie większe budżety niż my, ale to nie znaczy, że pojedziemy tam na wakacje - zaznaczył.

Zapowiedzi Włocha nie okazały się pustymi słowami. W półfinale Jastrzębski Węgiel musiał się zmierzyć z gospodarzem, jednak nie potrafił znaleźć recepty na świetnie dysponowanego Osmanego Juantorenę i przegrali 0:3. W drugim spotkaniu Biełgorie Biełgorod rozprawiło się z Zenitem Kazań i to ekipa Władimira Alekno była rywalem Pomarańczowych w walce o brązowy medal. Polscy siatkarze całkowicie zdominowali przeciwnika, Rosjanie sprawiali wrażenie kompletnie zagubionych. Nie do zatrzymania byli m.in Michał Kubiak i Michał Łasko. Cała drużyna zagrała bardzo dobre zawody, co zaowocowało pokonaniem Zenitu 3:1.

- Pokazaliśmy, że duch zespołu i właściwa postawa mogą robić różnicę. W ten sposób zneutralizowaliśmy potencjał rywala, który ma w swoim składzie kilku mistrzów olimpijskich. Ich budżet jest cztery, pięć razy wyższy niż nasz, ale możemy konkurować z takim zespołem, wykorzystując nasze umiejętności i ducha zespołu. Cieszę się, że możemy zakończyć ten turniej z brązowym medalem - mówił szczęśliwy Lorenzo Bernardi.

Finałowy pojedynek był bardzo zacięty, z obu stron padały potężne ciosy, ale ostatecznie Biełgorie Biełgorod mogło się cieszyć z końcowego triumfu. Rosjanie wygrali 3:1, a dla klubu było to pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzów od 10 lat.

Forma Jastrzębskiego Węgla nie uszła uwadze organizatorów, którzy siatkarzom z Polski przyznali dwie nagrody indywidualne. Michał Łasko był najlepiej punktującym turnieju. a Damian Wojtaszek został wybrany najlepszym libero.
W ubiegłym sezonie Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel stanął na najniższym stopniu podium W ubiegłym sezonie Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel stanął na najniższym stopniu podium
Wyniki polskich drużyn w Lidze Mistrzów 2013/2014:

Grupa C:
Paris Volley - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (20:25, 26:28, 11:25)
Asseco Resovia Rzeszów - Budvanska Rivijera Budva 2:3 (23:25, 26:28, 25:23, 25:20, 12:15)
Asseco Resovia Rzeszów - VK Jihostroj Czeskie Budziejowice 3:1 (25:22, 22:25, 25:16, 25:16)
VK Jihostroj Czeskie Budziejowice - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (18:25, 24:26, 19:25
Budvanska Rivijera Budva - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:22, 25:21, 25:22)
Asseco Resovia Rzeszów - Paris Volley 3:0 (25:20, 25:23, 25:23)

Grupa F:
Halkbank Ankara - Jastrzębski Węgiel 3:1 (34:36, 25:16, 25:17, 25:20)
Jastrzębski Węgiel - Hypo Tirol Innsbruck 3:0 (25:23, 25:22, 25:20)
Tomis Konstanca - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:22, 19:25, 15:25, 20:25)
Jastrzębski Węgiel - Tomis Kontanca 3:1 (25:17, 25:27, 25:21, 25:22)
Hypo Tirol Innsbruck - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:19, 26:28, 21:25, 22:25)
Jastrzębski Węgiel - Halkbank Ankara 3:2 (25:27, 25:18, 37:39, 25:21, 17:15)

Grupa G:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Galatasaray Stambuł 3:0 (25:23, 25:18, 25:22)
Vfb Friedrichshafen - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (22:25, 25:15, 18:25, 25:19, 20:22)
Knack Roeselare - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (25:22, 20:25, 25:20, 25:23)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Knack Roeselare 1:3 (26:28, 15:25, 25:17, 23:25)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Vfb Friedrichshafen 3:2 (25:17, 23:25, 21:25, 31:29, 15:11)
Galatasaray Stambuł - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (21:25, 25:23, 20:25, 26:24, 15:10)

I runda play-off:
Tours VB - Jastrzębski Węgiel 0:3 (16:25, 24:26, 19:25)
Jastrzębski Węgiel - Tours VB 3:0 (25:23, 25:16, 25:22)

Asseco Resovia Rzeszów - Knack Roeselare 3:1 (22:25, 25:17, 25:20, 25:18)
Knack Roeselare - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (18:25, 28:26, 16:25, 18:25)

II runda play-off:
Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:22, 25:22, 25:23)
Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:27, 25:23, 24:26, 24:26)

Final Four:
Półfinał
Jastrzębski Węgiel - Halkbank Ankara 0:3 (21:25, 19:25, 19:25)

Mecz o brązowy medal:
Jastrzębski Węgiel - Zenit Kazań 3:1 (25:21, 20:25, 25:17, 25:23)

Największe polskie sukcesy w Lidze Mistrzów  

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×