ZAKSA przed szansą na drugi finał Pucharu CEV w historii
We wtorkowy wieczór siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle staną przed szansą wykonania pierwszego kroku w kierunku awansu, po raz drugi w historii klubu, do finału rozgrywek Pucharu CEV.
Bardzo ostrożnie na temat szans swojej ekipy w rywalizacji z czwartą ekipą minionego sezonu PlusLigi wypowiedział się przed wtorkową potyczką Radostin Stojczew, szkoleniowiec włoskiego zespołu. - Musimy zapomnieć o naszym zwycięstwie z Modeną i skupić się tylko i wyłącznie na meczu z ZAKSĄ. Nie powinniśmy lekceważyć tej drużyny tylko dlatego, że odpadła już z rywalizacji o mistrzostwo Polski. W tym zespole nie brakuje ciekawych, utalentowanych i doświadczonych graczy jak np. Paweł Zagumny czy Michał Ruciak. Oprócz tego jest także Dick Kooy, który gra naprawdę dobrze. Nasz przeciwnik jest bardzo wymagający, dlatego będziemy musieli zagrać jak najlepiej. Spodziewam się ostrej walki do ostatniej piłki - przyznał Bułgar.