Superliga: Biełogorie Biełgorod i Zenit Kazań o krok od finału!
W półfinale rosyjskiej Superligi drużyna z Kazania ponownie wygrała z Dynamem Moskwa. Siatkarze Biełogorie Biełgorod również dopisali drugie zwycięstwo w walce o finał.
W ostatniej partii, pomimo groźnie wyglądającego urazu na boisku pojawił się niemiecki zawodnik. Bezlitośni w bloku i ataku byli ubiegłoroczni triumfatorzy Ligi Mistrzów. Kolejny raz w tym sezonie Superligi dobrze zaprezentował się były gracz Asseco Resovii Rzeszów, a także Dmitrij Muserski.
Biełogorie Biełgorod - Gazprom-Jugra Surgut 3:0 (25:19, 25:17, 25:19)
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2-0 dla Biełogorie Biełgorod.
Mniej emocji w porównaniu z pierwszym meczem półfinału, przyniosło starcie pomiędzy Zenitem Kazań a Dynamem Moskwa. W spotkaniu zabrakło Nikołaja Apalikowa, który doznał kontuzji kolana. Pierwszy set rozpoczął się od dobrej gry przyjezdnych, którzy uzyskali kilkupunktową przewagę. Wszystko zmieniło się kiedy w polu zagrywki pojawił się Jewgienij Siwożelez. Rosyjski siatkarz znacznie utrudnił przeciwnikowi przyjęcie i do końca tej partii podopieczni Jurija Mariczewa nie byli w stanie odrobić strat.
W drugiej odsłonie spotkania, podobnie jak w pierwszej początkowo gra toczyła się punkt za punkt. W miejsce Pawła Krugłowa wszedł Iwan Zajcew. Włoski atakujący postraszył mistrzów Rosji zagrywką, ale to nie wystarczyło na dobrą grę siatkarzy z Kazania.
Trzecią partię dobrze otworzyli goście, a ich motorem napędowym był Zajcew oraz Denis Birjukow. Jednak zawodnicy z Moskwy nie wykorzystali swoich szans. W końcówce zdecydowanie lepiej zaprezentował się zespół prowadzony przez Władimira Aleknę.
Zenit Kazań - Dynamo Moskwa 3:0 (25:19, 25:20, 25:22)
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2-0 dla Zenitu Kazań.
W związku z udziałem Zenitu Kazań w Final Four Ligi Mistrzów, trzecie spotkanie zostanie rozegrane czwartego kwietnia.