W Jastrzębskim Węglu czekają na powrót Zbigniewa Bartmana. "Powoli zaczyna pracować, będzie więc wsparcie"

W Jastrzębskim Węglu oczekują na powrót do gry przyjmującego Zbigniewa Bartmana, który w styczniu przeszedł operację łokcia.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Jastrzębski awansował do półfinału PlusLigi po trudnej przeprawie z Cuprum Lubin. - Podsumowując naszą rywalizację play-off z Cuprum Lubin, można przytoczyć sentencję, którą dawno temu wypowiedział jeden ze znanych polityków, bo zaczęliśmy ją fatalnie, a skończyliśmy awansem do półfinału. Wprawdzie ten trzeci, ostatni mecz układał się różnie, ale najważniejsze, że skończył się po naszej myśli. Siatkarze z Lubina nie byli łatwym przeciwnikiem, musieliśmy bardzo się starać. Mieliśmy swoje problemy, straciliśmy poziom gry, a mimo wszystko wygraliśmy i to z zespołem, który przez całą rundę zasadniczą grał bardzo dobrze i zakończył ją na 5. miejscu, tuż za nami. Do tego miał więcej czasu, żeby spokojnie przygotować się do play-offów, bo my graliśmy jeszcze w Lidze Mistrzów. Po trudnym boju, ale plan został wykonany, awansowaliśmy do czwórki i będziemy walczyć o medale - stwierdził na łamach plusliga.pl siatkarz jastrzębian, Krzysztof Gierczyński.
- Teraz już zapominamy o tym, co było i mocno koncentrujemy się na półfinale. Bardzo chcielibyśmy zaskoczyć swoją postawą, żebyśmy wszyscy mogli cieszyć się taką grą, jaką prezentowaliśmy wcześniej. Jeśli tak będzie, to będą też wyniki i zadowolenie z całego sezonu - dodał.

W klubie z Jastrzębia-Zdroju wyczekują powrotu na boisku Bartmana (jego powrót do gry planowany jest w połowie marca), który mógłby wspomóc podstawowy duet przyjmujących Gierczyński - Guillaume Quesque. - On już powoli zaczyna pracować, będzie więc wsparcie, możliwość dokonania zmiany, co może okazać się kluczowe - powiedział "Gierek".

Więcej na: plusliga.pl

Nie mogłem sobie pozwolić na żaden moment słabości - rozmowa ze Zbigniewem Bartmanem, przyjmującym Jastrzębskiego Węgla

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×