Goran Vujević: Skra przyjechała do nas w roli faworyta
Doświadczony przyjmujący Sir Safety Perugia cieszy się z ważnego zwycięstwa, ale wie, że w Łodzi jego zespół czeka zupełnie nowy mecz.
Marcin Olczyk
Po niezwykle emocjonującym spotkaniu i pięciu pełnych walki setach wicemistrz Włoch pokonał na własnym terenie PGE Skrę Bełchatów i jest o mały kroczek bliżej awansu do najlepszej czwórki rozgrywek Ligi Mistrzów. - Wywalczyliśmy niezwykle ważne zwycięstwo, zwłaszcza że Skra przyjechała do nas jako faworyt tej pary - przyznał po końcowym gwizdku weteran siatkarskich parkietów, Goran Vujević.
Na to, że ważna dla przebiegu spotkania była inauguracyjna odsłona, uwagę zwrócił również opiekun gości. - To był ciężki mecz, a my niestety pierwszą partię przegraliśmy praktycznie bez gry. Miało to przełożenie na dalszy rozwój sytuacji. Musimy iść do przodu i patrzeć już tylko przed siebie. Chcemy w rewanżu w Polsce odrobić stratę i odwrócić losy rywalizacji o awans do rundy finałowej - podkreślił Miguel Falasca.