Lutowe Hop-Bęc Orlen Ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Podczas lutowych zmagań w ekstraklasie kobiet działo się wiele. Jakie wydarzenia z minionych tygodni i zarazem rozegranych kolejek wyróżniliśmy w naszym zestawieniu?

[bullet=hop.jpg] Hop

SK bank Legionovia Legionowo - w grze legionowianek widać rękę nowego szkoleniowca, Ettore Guidettiego. Jego podopieczne prezentują skuteczną siatkówkę i umieją zaskoczyć faworytki. Choć rozpoczęły one miniony miesiąc od porażki 0:3 z Chemikiem Police, to kolejne spotkania były w ich wykonaniu dużo lepsze. We Wrocławiu minimalnie uległy Impelowi 2:3, będąc naprawdę blisko wygranej, w następnej kolejce prowadziły 2:0 z PGE Atomem Treflem Sopot, lecz doznały porażki. Natomiast w swoim ostatnim lutowym meczu stoczyły zażarty bój z dąbrowiankami, z którymi przegrały 1:3, a każdy z setów kończył się grą na przewagi. Legionovia jest bliska znalezienia się w play-offach, aktualnie plasuje się na ósmym miejscu, lecz to, czy na nim pozostanie zależy od wyniku spotkania pomiędzy Impelem a KSZO Ostrowiec SA (poniedziałek, 2 marca, godzina 18). Jak na drużynę, która zawodziła swoją postawą, SK bank Legionovia uczyniła duży krok naprzód.  [ad=rectangle] Malwina Smarzek - zawodniczka, będąca nadzieją polskiej siatkówki, radzi sobie na parkietach Orlen Ligi bardzo dobrze. W trakcie sezonu stała się ona główną armatą SK bank Legionovii, gdy z drużyny odeszła Magdalena Piątek. Smarzek wywiązuje się z bycia numerem jeden w ataku legionowianek bardzo dobrze, zbierając kolejne pochwały za swoje występy. W czterech lutowych pojedynkach zdobyła łącznie 90 punktów, a jej skuteczność ataku wyniosła 41 proc.

Chemik Police - aktualne mistrzynie Polski są królowymi rundy zasadniczej. Pierwszą część sezonu zakończyły na fotelu liderek tabeli, mając na koncie 60 punktów. Spośród 22 meczów przegrały tylko jeden, na początku stycznia po tie-breaku z siatkarkami z Dąbrowy Górniczej. Ponadto bilans setów policzanek wyniósł 65-12, a aż 16 spotkań rozstrzygnęły one na swoją korzyść w trzech odsłonach. Podopieczne Giuseppe Cuccariniego pewną grą zapewniły sobie status faworytek do złotego medalu mistrzostw Polski, a w dodatku mają one również szansę na obronę Pucharu Polski oraz zapisanie się złotymi zgłoskami w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach, Lidze Mistrzyń.

PGE Atom Trefl Sopot - Atomówki mają za sobą bardzo udany sezon zasadniczy, w trakcie którego zgromadziły na koncie 55 punktów, pozwalające im na zajęcie pozycji wideliderek tabeli, a bilans ich meczów wyniósł 19-3. Dla sopockiej drużyny jest to najlepsza runda zasadnicza od czasów sezonu 2011/2012, gdy Atom Trefl wywalczył złoty medal mistrzostw Polski. Podopieczne Lorenzo Micelliego w lutym nie zaznały goryczy porażki, ostatni raz przegrały bowiem w dniu 4 stycznia z Chemikiem Police (0:3). PGE Atom Trefl Sopot zakończył sezon zasadniczy serią ośmiu zwycięstw, pokonując kolejno Impel Wrocław (3:0), Developres SkyRes Rzeszów (3:1), Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza (3:0), BKS Aluprof Bielsko-Biała (3:0), Polski Cukier Muszyniankę Muszyna (3:1), Budowlanych Łódź (3:0), SK bank Legionovię Legionowo (3:2) oraz PGNiG Naftę Piła (3:0). [bullet=bec.jpg] Bęc

Mało emocjonujący finisz - w żeńskiej ekstraklasie ostatnia kolejka była dla większości drużyn mało znacząca, a stawką meczów była przysłowiowa pietruszka, gdyż zespoły nie miały szans na zmianę swoich miejsc przed play-offami. Jedynymi pozycjami, które były niewiadomą przed startem kolejki był najniższy stopień podium oraz ostania lokata, kwalifikująca do fazy play-off, czyli ósma. O trzecie miejsce wciąż walczą Polski Cukier Muszynianka Muszyna i Impel Wrocław, a o ósme rywalizują SK bank Legionovia Legionowo oraz KSZO Ostrowiec SA. O ostatecznej kolejności rozstrzygną dwa poniedziałkowe pojedynki, w których Impelki podejmować będą KSZO, a Developres SkyRes Rzeszów zagra z Mineralnymi (oba spotkania rozpoczną się 2 marca o godzinie 18).

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - zespół, który nie tak dawno realnie liczył się w walce o miejsce na podium mistrzostw Polski aktualnie spadł do miana ligowego średniaka. Wskazuje na to miejsce na zakończenie sezonu zasadniczego, dąbrowianki uplasowały się na szóstej pozycji, choć apetyty w klubie były na wyższą lokatę. Luty był dla Taurona Banimexu MKS trudnym miesiącem, który drużyna zakończyła z bilansem meczów w Orlen Lidze 3-3, lecz należy podkreślić, że ostatni tydzień był dla MKS-u słaby. Najpierw w poniedziałek 23 lutego Zagłębianki przegrały 2:3 z Budowlanymi Łódź (mimo że prowadziły 2:0), a w środę 25 lutego doznały bolesnej porażki 0:3 w ćwierćfinale Pucharu Polski, gdy nie były w stanie nawiązać walki z PGE Atomem Treflem Sopot. Nastroje poprawiły sobie zwycięstwem w nerwowym spotkaniu z SK bank Legionovią Legionowo. Wartość Taurona Banimexu MKS zweryfikuje faza play-off. Na co stać tę drużynę w bieżącym sezonie?

Pałac Bydgoszcz - zdecydowanie najsłabsza ekipa obecnych rozgrywek Orlen Ligi. Luty był kolejnym nieudanym miesiącem Pałacanek, które nie miały arcytrudnego terminarza, gdyż zmierzyły się z zespołami o zbliżonym potencjale. Na początku miesiąca bydgoszczanki przegrały 1:3 z PGNiG Naftą Piła, potem doznały trzysetowej porażki z KSZO Ostrowiec SA, a serię meczów z ekipami z dołu tabeli zakończyły przegraną 0:3 z Developresem SkyRes Rzeszów. Natomiast w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego, zgodnie z przewidywaniami, przegrały w trzech odsłonach z Chemikiem Police.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)