Bielszczanie pożarci przez Tygrysy - relacja z meczu BBTS Bielsko-Biała - MKS Banimex Będzin
W meczu rewanżowym o awans do rywalizacji o miejsca 5-12, siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała ulegli MKS-owi Banimexowi Będzin 0:3. W pierwszym pojedynku w pięciu setach triumfowali będzinianie.
Niedzielny pojedynek lepiej rozpoczęli siatkarze z Będzina, którzy prowadzili na pierwszej przerwie technicznej pięcioma punktami (3:8). W grze obydwu zespołów widać było sporo nerwowości, jednak więcej błędów, szczególnie na siatce, popełniali gospodarze. Z akcji na akcję coraz lepiej w polu serwisowym spisywali się podopieczni Roberto Santillego, powiększając swoją przewagę (6:14).
Trener Piotr Gruszka próbował odmienić obraz gry swojej drużyny, jednak BBTS Bielsko-Biała był bezsilny wobec mocnych kontrataków, wyprowadzanych przez przeciwników. Jednak tuż po kolejnej z przerw technicznych, zespół z Podbeskidzia zaczął odrabiać straty, zmniejszając dystans do dwóch "oczek" (15:17). W końcówce MKS Banimex Będzin ponownie odbudował swoją przewagę, prowadząc 22:17. Ostatnią akcję w pierwszym secie zakończył Michał Żuk (21:25).W końcówce przewaga MKS-u Banimexu Będzin wzrosła aż do jedenastu "oczek", co było doskonałym odzwierciedleniem dobrej gry Tygrysów (10:21). Pomimo kilku straconych błędów, podopieczni Roberto Santillego pewnie zameldowali się w rywalizacji o miejsca 5-12.
BBTS Bielsko-Biała - MKS Banimex Będzin 0:3 (21:25, 19:25, 13:25)
BBTS: Neroj, Ferens, Sobala, Gonzalez, Kapelus, Buniak, Dębiec (libero) oraz Czauderna (libero), Błoński, Polański, Pilarz.
MKS: Oczko, Pawliński, Warda, Hebda, Żuk, Gaca, Milczarek (libero) oraz Kowalski, Mierzejewski.
MVP: Jakub Oczko