Jochen Schoeps: Aleksander Butko nie preferuje gry typowo rosyjskiej

Asseco Resovia zmierzy się z Lokomotiwem Nowosybirsk w meczu play-off "6" Ligi Mistrzów. - Butko nie preferuje gry typowo rosyjskiej - mówi Jochen Schoeps, który występował już u boku rozgrywającego.

Mateusz Lampart
Mateusz Lampart

W środę o godzinie 14:00 czasu polskiego, Asseco Resovia Rzeszów rozegra jeden z najważniejszych meczów w tym sezonie. Rzeszowianie chcą wreszcie awansować do turnieju finałowego Ligi Mistrzów. Zadanie jednak będzie bardzo trudne, bo na drodze Pasów stanie wicemistrz Rosji - Lokomotiw Nowosybirsk. Podopieczni Andrzeja Kowala są na Syberii i we wtorek odbędą tam pierwszy trening.

- Lokomotiw będzie dla nas ogromnym wyzwaniem. Śledzę ich grę od lat, zarówno w Lidze Mistrzów, jak i Superlidze. To bardzo dobry zespół - mówi atakujący, który występował w Iskrze Odincowo przez pięć kolejnych sezonów. Jochen Schoeps przeszedł do Resovii z Superligi, ale nadal jest na bieżąco z wydarzeniami w najmocniejszej lidze świata. W Iskrze, 31-latek miał okazję występować z aktualnym rozgrywającym Lokomotiwu Nowosybirsk. Aleksander Butko jest specyficznym graczem. - On prezentuje wysoki poziom. Ale cały Lokomotiw to mocna drużyna. Co ciekawe, Butko nie preferuje gry typowo rosyjskiej. Jego siatkówka jest szybka i techniczna, z wieloma kombinacjami w ataku. Po tych spotkaniach, które obejrzałem widać, że świetnie dogaduje się z Lukasem Divisem - twierdzi brązowy medalista MŚ 2014.
Aleksander Butko jest jednym z najlepszych rozgrywających w Rosji Aleksander Butko jest jednym z najlepszych rozgrywających w Rosji
Lukas Divis przez jeden sezon grał w Jastrzębskim Węglu. Trudno znaleźć u słowackiego przyjmującego słabe strony. Znacznie łatwiej je wskazać u Oreola Camejo. - Lukas Divis to bardzo dobry przyjmujący. On potrafi brać na siebie ciężar gry. Oprócz niego jest też Oreol Camejo. Kubańczyk ma jednak problemy z przyjęciem. Jest także Paweł Moroz, niezwykle silny zawodnik. Niedawno wrócił po kontuzji i może być dla nas groźny w dwumeczu - kończy Schoeps.

Dawid Konarski: Musimy zmusić Lokomotiw do gry na wysokiej piłce

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×