Superliga: Rywal Asseco Resovii Rzeszów lepszy w starciu z Dynamem Krasnodar

W 25. kolejce rosyjskiej Superligi Lokomotiw Nowosybirsk w pięciosetowej walce pokonał drużynę z Krasnodaru. Do gry po długiej przerwie powrócił Paweł Moroz.

Dorota Mleczak
Dorota Mleczak
Goście postawili trudne warunki podopiecznym Andrieja Woronkowa. Siatkarze z Nowosybirska popełniali błędy w zagrywce, natomiast przyjezdni nie mieli większych problemów w posyłaniu piłki na drugą stronę siatki. Nie pomógł czas na żądanie trenera Lokomotiwu, ani wejście na boisko powracającego po kontuzji Pawła Moroza. Ekipa prowadzona przez Jarosława Antonowa lepiej spisywała się w każdym elemencie i wygrała tę partię 25:18.
Druga odsłona meczu rozpoczęła się od wyrównanej walki. Od pierwszej przerwy technicznej gospodarze zaczęli zwiększać swoją przewagę. Siatkarze Dynama Krasnodar coraz częściej mylili się w zagrywce oraz nie potrafili wyprowadzić skutecznego ataku. Ostatnią piłkę w tym secie ze środka skończył Aleksander Abrosimow.

Najwięcej emocji przyniosła trzecia partia. Przyjezdni przez dłuższy czas utrzymywali sześciopunktową przewagę. Jednak przy stanie 20:14 złapali zadyszkę i przez własne błędy oddali rywalom kilka punktów. W końcówce zafunkcjonował blok ekipy z Nowosybirska, ale to nie wystarczyło na Štokra i spółkę.

Kolejna część spotkania pokazała inne oblicze drużyny Andrieja Woronkowa. Zdecydowanie lepiej prezentowali się w obronie oraz bloku. Gorszy dzień miał Denis Zemczenok, którego tym razem na dłużej zmienił Paweł Moroz, rosyjski atakujący kończył praktycznie wszystkie piłki. Głównie dzięki niemu czwarty set należał do zespołu, z którym o awans do Final Four Ligi Mistrzów powalczy Asseco Resovia Rzeszów.

W tie-breaku więcej szczęścia było po stronie Nowosybirska. Gospodarze bronili mocne ataki skrzydłowych Dynama, a także utrzymywali mocną zagrywkę. Kolejny dobry mecz zaliczył Lukáš Diviš (20 punktów, 70 proc. skuteczności w ataku), natomiast po drugiej stronie siatki liderem swojej drużyny był Jan Štokr (26 punktów, 52 proc. skończonych piłek).

Podsumowanie XXV kolejki rosyjskiej Superligi
Prikamie Perm - Fakieł Nowy Urengoj 3:1 (13:25, 25:20, 25:23, 25:22)
Kuzbass Kemerowo - Biełogorie Biełgorod 0:3 (24:26, 15:25, 19:25)
Lokomotiw Nowosybirsk - Dynamo Krasnodar 3:2 (18:25, 25:16, 22:25, 25:18, 15:9)
Neftjanik Orenburg - Zenit Kazań 1:3 (22:25, 25:23, 24:26, 19:25)
Jugra Samotłor Niżniewartowsk - VC Grozny 3:1 (25:19, 23:25, 25:21, 25:21)
Gubernija Niżny Nowogród - Ural Ufa 3:0 (25:20, 25:21, 25:16)
Dynamo Moskwa - Gazprom-Jugra Surgut 2:3 (18:25, 27:25, 21:25, 25:18, 15:17)

Superliga: Biełogorie Biełgorod z drugą porażką w lidze

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×