Jest o co walczyć - zapowiedź meczu Indykpol AZS Olsztyn - AZS Częstochowa
W ramach kończącej się fazy zasadniczej PlusLigi do walki staną dwie drużyny, które ten sezon mają już spisany na straty.
Po drugiej stronie siatki największym zagrożeniem dla gospodarzy będzie siatkarz z Francji, którego można określić mianem dobrego, francuskiego wina. Guillaume Samica wniósł w szeregi Akademików spod Jasnej Góry nieocenioną ilość spokoju w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. "Samik" uzupełnił braki w treningu i jest bardzo skuteczny w przyjęciu zagrywki, ataku czy w polu serwisowym. W dużej mierze to właśnie od jego gry będzie zależał wynik, jaki zdoła osiągnąć jego zespół. Wspomagać go będzie duet atakujących, Kaczyński/Janeczek.
- Nie mamy nic do stracenia. W play-offach na pewno nie będziemy, ale jeszcze możemy coś ugrać w tym sezonie. W obecnych rozgrywkach nawet po zajęciu ostatniego miejsca po fazie zasadniczej, można sezon zakończyć nawet na piątym miejscu. Jest jeszcze o co walczyć - przyznał Konrad Buczek z AZS-u Częstochowa.
Indykpol AZS Olsztyn - AZS Częstochowa, piątek 20.02.2015, godzina: 18:00