Ettore Guidetti: To kolejny mały krok

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Sam byłem siatkarzem, może nie bardzo dobrym i też wolałem, kiedy trener żył meczem - mówił po spotkaniu z Impelem Wrocław trener SK bank Legionovia Legionowo, Ettore Guidetti.

O rozstrzygnięciu meczu Impela Wrocław z SK bank Legionovią Legionowo zadecydować musiał tie-break. Przyjezdnym przed rozpoczęciem potyczki nie dawano większych szans, a te wicemistrzyniom Polski zdołały jednak napsuć sporo krwi. [ad=rectangle]

- Jestem całkiem zadowolony z tego spotkania. Rozegraliśmy pięć setów z tak dobrą drużyną, jaką jest Impel, z tak doświadczoną, dobrze zorganizowaną. Tak, nie wygraliśmy, ale ten mecz dla mojej drużyny był kolejnym małym krokiem - mówił po spotkaniu szkoleniowiec drużyny z Legionowa, Ettore Guidetti.

Włoch przez całe spotkanie bardzo żywiołowo reagował na wydarzenia na boisku. - Lubię przeżywać mecz tak samo, jak moje zawodniczki. Sam byłem siatkarzem, może nie bardzo dobrym i też wolałem, kiedy trener żył meczem. To nie zależy od tego, kto skąd pochodzi. Nie wszyscy Włosi są tacy, jak ja - wyjaśniał szkoleniowiec.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)