PP: Czy bydgoszczanie wezmą odwet za porażki? - zapowiedź meczu Lotos Trefl Gdańsk - Transfer Bydgoszcz
W 1/4 finału Pucharu Polski w Ergo Arenie staną naprzeciwko siebie gdański i bydgoski kolektyw. Do tej pory w starciach tych ekip górą byli zawodnicy znad Bałtyku.
Anna Fijołek
Żółto-czarni w środę zmierzą się z zespołem z Bydgoszczy. Gdańszczanie po ostatnich porażkach chcą wrócić na zwycięskie tory. Poprzednie spotkania nie należały do najlepszych w wykonaniu podopiecznych Andrei Anastasiego. Inaczej wyglądało to w wypadku ich kolejnych rywali.
Dla żółto-czarnych awans do final four Pucharu Polski byłby wielkim osiągnięciem
Sytuacja w teamie gości wygląda na lepszą niż u ich przeciwników. W ostatnich trzech meczach udało im się wywalczyć 9 punktów do plusligowej tabeli. W sobotę wyższość Transferu Bydgoszcz musiał uznać beniaminek z Lubina, który przegrał na wyjeździe 1:3. Po dwóch porażkach z gdańszczanami, siatkarze Vitala Heynena będą chcieli się zrewanżować. Wygrana w ćwierćfinale Pucharu Polski, jest ku temu wymarzoną okazją. Tym bardziej, że cała drużyna prezentuje równy poziom, a dwie podstawowe "armaty", czyli Jakub Jarosz i Konstantin Cupkovic nie zwykli wstrzymywać ręki. Pod ich atakami ugięła się już niejedna defensywa. Teraz głód gry i chęć rewanżu będzie dodatkowo motywowała bydgoszczan do walki o ostatnią piłkę i wygraną.
Jeśli Lotos Trefl chce ponownie zatriumfować nad teamem znad Brdy to będzie musiał pokonać swoje wewnętrzne słabości i wskoczyć na wysoki poziom gry. Przyjezdni z kolei od początku do końca spotkania będą musieli pozostać skupieni, bo nigdy nie wiadomo, kiedy żółto-czarni znów wykrzesają z siebie siły na odniesienie sukcesu.
Lotos Trefl Gdańsk - Transfer Bydgoszcz / środa, 28.01.2015, godz. 19:00
Wrócimy na szczyt - rozmowa z Murphym Troyem, atakującym Lotosu Trefla Gdańsk