Akademicy bez szans w starciu z mistrzami? - zapowiedź meczu AZS Częstochowa - PGE Skra Bełchatów
W sobotnim meczu 11. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa podejmie PGE Skrę Bełchatów. Zdecydowanym faworytem tej potyczki są goście, którzy w tym sezonie nie doznali jeszcze porażki.
Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest PGE Skra Bełchatów, w składzie której znajduje się czterech złotych medalistów tegorocznych mistrzostw świata. Trener Miguel Falasca dysponuje wyrównaną kadrą i w razie problemów może za każdego zawodnika wprowadzić wartościowego zmiennika. Takiego komfortu nie ma Marek Kardos. Słowacki szkoleniowiec praktycznie od początku sezonu desygnuje do boju tę samą szóstkę graczy.
Częstochowianie swojej szansy na sprawienie sensacji mogą szukać w zmęczeniu rywali. PGE Skra Bełchatów w środę rozegrała mecz Ligi Mistrzów, w którym pewnie pokonała ekipę Precury Antwerpia, a Falasca nie oszczędzał podstawowych zawodników. Jednak potencjał AZS-u Częstochowa wydaje się zbyt mały, by skutecznie rywalizować z tak utytułowanym zespołem, jak PGE Skra.
Za siatkarzami z Częstochowy nie przemawia również historia spotkań. Spośród 42 meczów pomiędzy AZS-em i bełchatowianie, zespół z województwa łódzkiego odniósł aż 34 zwycięstwa. Po raz ostatni Akademicy pokonali Skrę w sezonie 2012/2013 (3:2 na wyjeździe), a przed własną publicznością wygrali z bełchatowianami w sezonie 2009/2010.
AZS Częstochowa - PGE Skra Bełchatów / sobota, 21.11.2014 r., godz. 17:00