Gorąca atmosfera przekuje się w zwycięstwo? - zapowiedź meczu AZS Częstochowa - BBTS Bielsko-Biała
W środę czekają nas kolejne siatkarskie emocje w ligowym wydaniu. W dziewiątej kolejce PlusLigi zawodnicy AZS-u Częstochowa podejmą na własnym parkiecie BTTS Bielsko-Biała.
Adrian Heluszka
Obie ekipy w ostatnich dniach znalazły się na dwóch przeciwległych biegunach. Częstochowianie w sobotę ponieśli trzecią porażkę z rzędu. Tym razem musieli uznać wyższość tegorocznego beniaminka PlusLigi, MKS Banimexu Będzin, który w meczu z AZS-em wywalczył swoje pierwsze historyczne punkty w siatkarskiej elicie. Kompromitujący momentami występ nie pozostał bez echa i zawodnicy usłyszeli kilka cierpkich słów ze strony kibiców, którzy zjawili się w sosnowieckiej hali. Dłużny fanom nie pozostał kapitan drużyny, Michał Bąkiewicz, który w nieparlamentarnych słowach nakazał im opuścić halę.
Częstochowscy kibice znaleźli się na wojennej ścieżce z drużyną
Bielszczanie w ostatniej serii spotkań również przegrali, ale po spotkaniu z Lotosem Treflem Gdańsk zebrali wiele pochlebnych recenzji. Podopieczni doskonale znanego pod Jasną Górą, Piotra Gruszki napsuli sporo krwi rewelacyjnie dysponowanej drużynie z Trójmiasta, wygrywając pierwszą partię. Decydujące słowo należało jednak do gdańszczan, który po raz ósmy w tym sezonie zgarnęli komplet punktów. - Przyzwyczaiłem się do tego, że szukam rzeczy pozytywnych. Nie jestem zadowolony z wyniku, ale widziałem więcej momentów dobrej gry mojej drużyny, dlatego uśmiech pojawił się na twarzy. Patrząc na statystyki, olbrzymia różnica wytworzyła się w bloku. Ponadto bardzo słabo spisaliśmy się w kontrataku. Wszystkie zespoły wiedzą, że mamy z tym problem - podkreślał po meczu z Lotosem Trefl, opiekun ekipy z hali pod Dębowcem.
W porównaniu z początkiem rozgrywek w grze bielszczan widoczny jest jednak progres. Dobre mecze ze słabymi przeplatają natomiast Akademicy, wobec czego ciężko przewidzieć, jak potoczy się środowa potyczka. Obie ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli. Na razie wyżej plasują się częstochowianie, którzy z dorobkiem siedmiu punktów zajmują dziewiątą pozycję w ligowym zestawieniu, mając kontakt z czołową ósemką. BBTS z pięcioma oczkami na koncie znajduje się pozycję niżej.
Kto tym razem będzie mógł cieszyć się ze zwycięstwa? Początek środowego spotkania zaplanowano na godzinę 18:30.
Ostre spięcie między zawodnikami a kibicami AZS-u Częstochowa. "Musimy walczyć z własnymi fanami"