Siatkarki najdłużej przywiązane do barw klubowych

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Siatkarki zazwyczaj często zmieniają barwy klubowe, ale są też takie zawodniczki, które są znane z wieloletniego reprezentowania jednej drużyny.

Krystyna Strasz  - wychowanka Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza

Myślimy "dąbrowski MKS", mówimy "Krystyna Strasz", myślimy "Krystyna Strasz"... 27-letnia libero to ikona zagłębiowskiego klubu, z którym związana jest od początku swojej siatkarskiej kariery. W 2007 roku zawodniczka, wtedy jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Tkaczewska, wywalczyła wraz z MKS-em Dąbrowa Górnicza awans do Ligi Siatkówki Kobiet. [ad=rectangle] Od tej pory nieprzerwanie reprezentuje ekipę z Dębowego Miasta, przyczyniając się do największych sukcesów klubu: trzech medali mistrzostw Polski, w tym jednego srebrnego z 2012 roku i dwóch Pucharów Polski. Sama sympatyczna libero przyznaje, że co roku namawia swoje koleżanki z zespołu na pozostanie w szeregach dąbrowskiego zespołu i zachwala swoje miasto przy każdej okazji. Francesca Piccinini (1999-2012) - Foppapedretti Bergamo 

fot. volleybergamo.it
fot. volleybergamo.it

Włoska przyjmująca po rocznej przygodzie w Brazylii zakotwiczyła w klubie z Bergamo, w którym spędziła kolejne 13 lat swojego życia. Słynna "Picci" stała się żywą legendą rossoblu, przyczyniając się do triumfów ekipy z Bergamo w czterech sezonach ligi włoskiej, zdobyciu dwóch Pucharach Włoch, brązu Klubowych Mistrzostw Świata z 2010 roku i aż pięciu złotych medali Ligi Mistrzyń (2000, 2005, 2007, 2009, 2010). Dopiero problemy finansowe Foppy zmusiły reprezentantkę Azzurre do przeprowadzki; o szacunku dla Piccinini świadczy fakt, że klub z Bergamo zastrzegł koszulkę z numerem 12, z jakim grała wieloletnia kapitan tej drużyny.  Katarzyna Mroczkowska (1999-2001, 2002-teraz), Bogumiła Pyziołek (2002-2014) - Impel Wrocław 

Ten duet przyjmujących nieodmiennie kojarzy się z siatkówką w stolicy Dolnego Śląska. Mroczkowska opuściła szeregi (wtedy jeszcze) wrocławskiej Gwardii w 2001 roku, ale tuż po zakończeniu przygody z Centrostalem Bydgoszcz powróciła do bliskiego sercu Wrocławia, by tam realizować plany związane nie tylko ze sportem. Pierwsza wegetarianka w ekstraklasie siatkarek w minionym sezonie cieszyła się z długo wyczekiwanego sukcesu, czyli wicemistrzostwa Polski, podobnie jak inna wieloletnia reprezentantka Impela, Bogumiła Pyziołek, siostra Anny Werblińskiej. Natalia Obmoczajewa (2007-teraz) - Dynamo Moskwa 

fot. vldinamo.ru
fot. vldinamo.ru

Zawodniczka znana także pod panieńskim nazwiskiem Gonczarowa to od lat podstawowa siatkarka stołecznego klubu z Rosji. Kontrowersyjna atakująca występuje w nim od początku swojej zawodowej kariery i ma do tej pory na swoim koncie dwa srebra Ligi Mistrzyń (2007, 2009), dwa Puchary Rosji, mistrzostwo kraju zdobyte w 2009 roku i... aż pięć tytułów wicemistrza Rosji. Naturalizowana Ukrainka nie ma szczęścia do rywalizacji z Dynamem KazańKatarzyna Gajgał-Anioł (1999-2009) - BKS Aluprof Bielsko-Biała 

Kolekcja trofeów, jakie zdobyła reprezentacyjna środkowa w barwach bialskiego klubu, powinna imponować: mowa o dwóch mistrzostwach Polski (2003, 2004) oraz srebrnym i złotym medalu ekstraklasy siatkarek, a także trzech Pucharach Polski (2004, 2006, 2009). "Misiek" przez wiele lat stanowiła o sile środka siatki w podbeskidzkiej ekipie i przez lata pełniła w niej funkcję kapitana. W 2009 roku Gajgał przeniosła się do MKS-u Dąbrowa Górnicza, a obecnie reprezentuje barwy Chemika Police. Jewgienija Artamonowa-Estes (1991-1995, 2001-2002, 2007-teraz) - Urałoczka Jekaterynburg 

fot. volley.ru
fot. volley.ru

Słynna rosyjska przyjmująca, która zdobyła swój pierwszy medal olimpijski w wieku 17 lat, po latach tułaczki po Japonii, Włoszech i Szwajcarii na stałe powróciła do klubu ze swojego rodzinnego miasta, w którym z powodzeniem występuje do dzisiaj. Wieloletnia podopieczna Nikołaja Karpola ma na swoim koncie aż 10 mistrzostw Rosji zdobytych w latach 1992-2003 oraz srebro Pucharu CEV z 2009 roku. Natalia Bamber-Laskowska (2007-2012, 2014-teraz), Karolina Ciaszkiewicz-Lach  (2007-2012, 2013-14) - BKS Aluprof Bielsko-Biała 

Karolina Ciaszkiewicz-Lach (z numerem 9)
Karolina Ciaszkiewicz-Lach (z numerem 9)

Wychowanka Zawiszy Sulechów, która w swojej karierze grała na wielu pozycjach, występowała w bialskim klubie głównie po przekątnej z rozgrywającą. Doskonała postawa mistrzyni Europy z 2005 roku doprowadziła BKS do mistrzostwa kraju w 2010 roku, nie wspominając o Pucharze (2009) i Superpucharze Polski (2010) oraz srebrnym (2009) i brązowym (2011) medalu ekstraklasy. Dokładnie te same sukcesy na swoim koncie ma inna wieloletnia zawodniczka zespołu z Bielska-Białej, Karolina Ciaszkiewicz-Lach.   Obie siatkarki przerwały swoje kariery sportowe w 2012 roku. Żona komentatora sportowego Jacka Laskowskiego potrzebowała dwóch lat do powrotu na parkiet, "Ciacho" zajęło to rok; obecnie tylko pierwsza z wymienionych reprezentuje barwy podbeskidzkiego klubu, Ciaszkiewicz-Lach zdecydowała się w tym roku na transfer do Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna. Victoria Ravva (1995-teraz) - RC Cannes 

fot. rccannes.com
fot. rccannes.com

Fenomen na skalę światową: francuska środkowa o gruzińskich korzeniach występuje w zespole z Cannes od... 19 lat! Mało tego, wciąż mimo wieku jest podstawową zawodniczką drużyny, z którą zdobyła 18 mistrzostw Francji, 19 pucharów tego kraju, dwa złote (2002, 2003), dwa srebrne (2006, 2012) i jeden brązowy (2010) medal Ligi Mistrzyń. Poza tym Ravva od lat czaruje swoimi wdziękami w specjalnym kalendarzu wydawanym przez francuskiego hegemona żeńskiej siatkówki.  Justyna Raczyńska (2003-2014) - Chemik Police 

Pochodząca ze Szczecina przyjmująca była opoką polickiego klubu przez blisko dziewięć lat, kiedy jej zespół błąkał się po zapleczu ekstraklasy i drugiej lidze. Nie można zapominać, że byłą ona jedną z kluczowych postaci drużyny, która w sezonie 2012/2013 awansowała do Orlen Ligi, dzięki czemu zadebiutowała w kadrze Polski. Gdy do wzmocnionego finansowo Chemika sprowadzono gwiazdy polskiej siatkówki, Raczyńska straciła miejsce w meczowej szóstce i nie pełniła już tak ważnej roli, jak w ubiegłych latach. Po mistrzowskim sezonie 2013/2014 zdecydowała się ona na przeprowadzkę do Piły. Sanja Starović (2008-2014) - Rabita Baku 

fot. cev.lu
fot. cev.lu

Okres sześciu lat, jakie spędziła Serbka w stolicy Azerbejdżanu, nie powinien być szczególnie imponujący na tle wymienionych wcześniej zawodniczek, ale pamiętajmy, że mówimy o szalonej lidze azerskiej, gdzie siatkarki bywają zwalniane po kilku rozegranych meczach! Gdy kolejne zawodniczki przychodziły i odchodziły, Starović przez lata stanowiła o sile Rabity, z którą co roku zdobywała mistrzostwo Superligi, a w 2010 roku sięgnęła po złoto Klubowych Mistrzostw Świata. W 2014 roku reprezentantka Serbii zakończyła przygodę z azerskim potentatem, wybierając Besiktas Stambuł. Joanna Staniucha-Szczurek (2000-2008) - BKS Aluprof Bielsko-Biała (2008-2011, 2012-teraz) - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 

"Stacha" przez całą swoją dotychczasową zawodową karierę była związana tylko z dwoma klubami, i to w dodatku z tego samego województwa. Wychowanka goleniowskiego Barnimu przez osiem lat reprezentowała bialski BKS, z którym w 2003 i 2004 roku świętowała mistrzostwo Polski oraz zdobywała dwukrotnie (2004, 2006) krajowy puchar, natomiast od 2008 roku przyjmująca reprezentuje niemal nieprzerwanie (przerwa macierzyńska w sezonie 2011/2012) zagłębiowski MKS. I tutaj lista osiągnięć jest imponująca: srebro mistrzostw Polski z 2013 i brąz z 2010 roku, Puchar Polski (2013) i dwa Superpuchary to godny dorobek starszej siostry Natalii Piekarczyk.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)