Hop-Bęc po 6. kolejce Krispol Ligi

Z bardzo dobrej strony w 6. kolejce pokazał się Michał Dzierwa oraz Kamil Długosz, którzy zapewnili swoim drużynom cenne dwa punkty.

Jakub Artych
Jakub Artych
HopMichał Dzierwa - drużyna z Krakowa nie potrafi ustabilizować formy na wysokim poziomie. W sobotę podopieczni Andrzeja Kubackiego pokazali swoją lepszą twarz, a klasą samą w sobie był wówczas Michał Dzierwa. Atakujący AGH rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie, zdobywając w całym spotkaniu aż 28 punktów. Zawodnik praktycznie w pojedynkę przesądził o losach spotkania i zapewnił ekipie z grodu Kraka cenne dwa punkty. Czy Dzierwa utrzyma wysoką formę również w nastepnej ligowej kolejce?
Kamil Długosz - były zawodnik KPS-u Siedlce, pojedynek ze Ślepskiem Suwałki rozpoczął na ławce rezerwowych. W trakcie spotkania Długosz pojawił się jednak na parkiecie, zmieniając obraz sobotniego starcia. Szczególnie w piątym secie, przyjmujący dał popis gry w siatkówkę. Przypomnijmy, iż w tie breaku przy prowadzeniu 5:4 w pole zagrywki powędrował właśnie Długosz, a kiedy wreszcie je opuścił było 12:4. Rezerwowy w talii Janusza Bułkowskiego punktował, albo na tyle utrudniał zadanie rywalowi, że goście stawiali blok i mogli wyprowadzać szybkie i skuteczne kontry.

Victoria Wałbrzych - drużyna z pewnością prezentuje się najlepiej ze wszystkich beniaminków w I lidze. Victoria w sobotni wieczór odniosła czwarte zwycięstwo z rzędu, pokonując innego nowicjusza w rozgrywkach - Łabędź Rzeczycę. Siłą zespołu jest z pewnością doświadczenie. W szeregach beniaminka możemy znaleźć Macieja Fijałka, Macieja Krzywieckiego czy Adriana Mihułkę, którzy doskonale wiedzą jak z powodzeniem rywalizować na zapleczu PlusLigi. Dzięki dobrej passie, ekipa z Wałbrzycha zajmuje wysokie drugie miejsce w tabeli.

Bęc

Ślepsk Suwałki - ekipa z Suwałk terminarz miała idealny. Siatkarze Ślepska po raz kolejny nie wykorzystali jednak atutu własnego parkietu i w rundzie rewanżowej mogą być chłopcami do bicia. Własna hala i głośny doping kibiców stały się dla zespołu problemem, zamiast być dużym plusem. Włodarze Ślepska z pewnością popełnili kilka błędów przy doborze nowych zawodników do swojej drużyny. W takiej formie podopieczni Piotra Poskrobki mają małe szanse na zakwalifikowanie się do czołowej ósemki.

KPS Siedlce - podopieczni Sławomira Gerymskiego zawodzą swoich fanów. Zespół z Siedlec w sobotę doznał drugiej porażki z rzędu i piątej w całych rozgrywkach. Wielu zawodników KPS-u prezentuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Co prawda w przerwie letniej wicemistrz I ligi stracił wielu swoich kluczowych siatkarzy, to jednak nikt nie przypuszczał, iż srebrny medalista z poprzednich rozgrywek będzie miał tak duże problemy ze zdobywaniem punktów. Czy KPS przełamanie się w następnej serii gier w derbowym pojedynku z Pekpolem Ostrołęka?

Poziom spotkań - po raz kolejny w tym sezonie poziom niektórych spotkań odbiegał od standardów I ligi. Co prawda w tej serii gier byliśmy świadkami dwóch pięciosetowych meczów, to jednak wynikały one z nierównej formy zespołów oraz licznie popełnianych błędów. Powiększenie I ligi do 14 ekip okazało się błędem, gdyż na zapleczu PlusLigi jest kilka drużyn, których poziom sportowy pozostawia wiele do życzenia. W porównaniu z poprzednim sezonem brakuje również teamów z Będzina oraz Lubina, które nadawały ton w rozgrywkach.

Mistrz z Wyszkowa nie zwalnia tempa - podsumowanie 6. kolejki Krispol Ligi

Która drużyna będzie po rundzie zasadniczej wyżej w tabeli?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×