Dominika Nowakowska: Nie chcemy być przysłowiowymi dziewczynkami do bicia

Developres SkyRes Rzeszów pokonując SK bank Legionovię odniósł swoją pierwszą wygraną w historii Orlen Ligi. - Nie chcemy być przysłowiowymi dziewczynkami do bicia - mówi Dominika Nowakowska.

Mateusz Lampart
Mateusz Lampart

W pierwszym spotkaniu czwartej kolejki Orlen Ligi, Developres SkyRes Rzeszów pokonał SK bank Legionovię Legionowo bez straty seta. Marcin Wojtowicz po spotkaniu stwierdził, że był to mecz, w którym jego zespół liczył na zdobycie kompletu punktów. Czy środkowa beniaminka tak samo podeszła do tego pojedynku? - Nie, ja takiej presji nie odczuwałam. Podeszłyśmy do Legionovii tak, jak do innych przeciwników - z ogromną chęcią zwycięstwa. Tym razem nam się to udało - mówi Dominika Nowakowska.

Ekipa znad Wisłoka w każdym spotkaniu utrudnia życie rywalkom. Mimo trzech porażek z rzędu na starcie rozgrywek, beniaminek w każdym z nich miał swoje szanse na urwanie punktów. - Nie chcemy być przysłowiowymi dziewczynkami do bicia. Każdy mecz jest ważny i nie oddamy go bez walki. Szkoda tych przegranych spotkań, ale to już jest za nami i musimy skupić się na następnych - przyznaje 22-letnia środkowa.
fot. developres.rzeszow.pl fot. developres.rzeszow.pl
W czwartkowym meczu najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Magda Jagodzińska, która pierwsze spotkanie w rozgrywkach ligowych rozpoczynała w kwadracie dla rezerwowych. Początkowa faza sezonu pokazuje więc, co jest siłą Developresu. - Naszą siłą jest wyrównana czternastka. To jest bardzo ważne dla nas i trenera, że w słabszych chwilach jest ktoś, kto może wejść na boisko i pomóc drużynie. Magda Jagodzińska rozegrała świetny mecz i wyróżnienie MVP było całkowicie zasłużone. Na treningach nie odpuszczamy, pomagamy sobie wzajemnie, ale niczego nie ułatwiamy. Musimy być pewne tego co robimy, wtedy to zaprocentuje na meczach - kończy Nowakowska.

Pierwsza wygrana Developresu w Orlen Lidze. "Liczyliśmy na komplet punktów"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×