Kto zatrzyma rozpędzonych mistrzów? - zapowiedź meczu PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Zaledwie 10 dni temu w Poznaniu w meczu o Superpuchar PGE Skra Bełchatów pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle w czterech setach. Do rewanżu dojdzie w hali mistrzów Polski.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Sezon 2014/2015 przed własną publicznością PGE Skra Bełchatów inauguruje dopiero meczem 4. kolejki z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Kibice mieli okazję swoją drużynę zobaczyć tylko podczas prezentacji w starciu z Arkasem Izmir, więc nikogo nie zdziwiło tak szybkie wyprzedanie wejściówek na pierwszy mecz w Hali Energia.
Mistrzowie Polski nie przegrali meczu w lidze od marca, kiedy w mocno okrojonym składzie ulegli w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Effectorowi Kielce. Od tamtej porażki PGE Skra powoli, ale skutecznie zmierzała na szczyt, w finale detronizując Asseco Resovię Rzeszów. W nowym sezonie zdążyli rozegrać trzy spotkania, tracąc zaledwie seta i przede wszystkim, pokonując Jastrzębski Węgiel 3:0. Choć w grze bełchatowskiej ekipy daleko jest jeszcze do perfekcji, w znakomitej formie znajduje się Facundo Conte, a Mariusz Wlazły nie traci skuteczności, pomimo tego, że ma prawo być zmęczony po mistrzostwach świata. Atakujący we wszystkich dotychczasowych potyczkach znajdował się w wyjściowym składzie, ale Maciej Muzaj zdążył pokazać, że dobrze wywiązuje się z roli zmiennika dla MVP mistrzostw świata.Nieco odmienne nastroje panują w Kędzierzynie-Koźlu. Poprzedni sezon podopieczni Sebastian Świderski zakończyli bez medalu, plasując się tuż za podium. We wrześniu okazało się, że drużyna będzie musiała radzić sobie bez Grzegorza Boćka, który zmaga się z chorobą nowotworową. Sprowadzony w jego miejsce Kay van Dijk nie zdążył jeszcze w pełni zaprezentować swoich umiejętności. Z zespołem pożegnał się także Marcin Możdżonek, przechodząc do Halkbanku Ankara. Medalistę MŚ ma zastąpić Wojciech Kaźmierczak. ZAKSA w trzech ligowych meczach wygrała zaledwie jeden, ulegając Lotosowi Trefl Gdańsk i Cuprum Lubin.
Bełchatowianie mają już na koncie jedno trofeum w nowym sezonie ligowym Bełchatowianie mają już na koncie jedno trofeum w nowym sezonie ligowym
Do potyczki PGE Skry i ZAKSY w tym sezonie dojdzie jednak po raz drugi, bowiem ekipy miały okazję ze sobą powalczyć o Superpuchar. To prawo przysługuje drużynom, które wywalczą mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski. W czterech setach po meczu pełnym błędów zwyciężyli jednak bełchatowianie. W pierwszym poważniejszym sprawdzianie z dobrej strony pokazali się nowi zawodnicy.  - Bardzo dobrze czuję się w Skrze, nie mam prawa na nic narzekać. To klub z fantastyczną atmosferą i mam nadzieję, że do tego Superpucharu uda mi się dorzucić jeszcze trochę medali. Najlepiej ten złoty na koniec rozgrywek - powiedział Nicolas Marechal, występujący w poprzednim sezonie w Jastrzębiu.

Kędzierzynianie do Bełchatowa przyjechali po dwóch kolejnych ligowych porażkach, jednak w Hali Energia w przeszłości potrafili już wygrywać. Ogólnie obie ekipy miały ze sobą okazję grać 35 razy, z czego 20 razy zwyciężali siatkarze PGE Skry. - Mam nadzieję, że wyjdziemy, zagramy dobrą siatkówkę i pokażemy 100 procent swojej aktualnej formy - skwitował Łukasz Wiśniewski.

PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle / niedziela 19.10.2014, godz. 14:45

Jakim wynikiem zakończy się mecz PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×