Rafał Szymura: Nagroda MVP to dodatek do zwycięstwa
W sobotnim meczu PlusLigi AZS Częstochowa niespodziewanie pokonał Cerrad Czarnych Radom 3:0. MVP spotkania został Rafał Szymura. - Statuetka to taki dodatek, ważne jest zwycięstwo - mówił 19-latek.
Łukasz Witczyk
Patrząc na formę prezentowaną w tym sezonie przez oba zespoły, faworytem starcia w Częstochowie wydawali się siatkarze Cerrad Czarnych Radom. Akademicy w trzech wcześniejszych meczach ponieśli trzy porażki, a radomianie na swoim koncie mieli 7 punktów. Jednak zwycięsko z tej potyczki wyszedł AZS Częstochowa. - Jesteśmy młodym zespołem i lepiej dla nas jest grać z drużynami prezentującymi wyższy poziom. Wszystkie drużyny, z którymi do tej pory graliśmy były notowane wyżej od nas. Myślę, że to dało nam jakiegoś kopa, motywowaliśmy na te mecze, a na pojedynek z Czarnymi ta motywacja została i udało nam się wygrać 3:0. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni i oby tak dalej - powiedział Rafał Szymura.
Kluczem do zwycięstwa AZS-u Częstochowa nad Cerrad Czarnymi Radom była skuteczna i silna zagrywka, z przyjęciem której rywale mieli spore problemy. - Z trenerem ustaliliśmy taktykę, z której wynikało, że mamy mocno zagrywać. Nie było ważne w kogo, byle mocno. Mieliśmy ryzykować na zagrywce i to przyniosło skutek. Oby tak dalej, patrzymy w przyszłość z optymizmem - zakończył 19-latek.
AZS Częstochowa - Cerrad Czarni Radom 3:0