Orlen Liga: KS Pałac Bydgoszcz przed sezonem 2014/15
Siatkarki Orlen Ligi wracają na parkiety. Portal SportoweFakty.pl przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą sylwetki drużyn walczących o mistrzostwo Polski.
Zmiany kadrowe
Po fatalnym w wykonaniu bydgoskiej ekipy sezonie 2013/2014, klubowi działacze zdecydowali się dokonać kadrowej rewolucji. Po części wynikała ona z konieczności, bowiem wyróżniające się zawodniczki jak np. Katarzyna Połeć, Tamara Kaliszuk czy Katarzyna Wysocka zdecydowały się przyjąć oferty innych klubów, a po części z postawy zawodniczek, które nie spełniły pokładanych w nich oczekiwań. W efekcie Pałac Bydgoszcz poza wspomnianymi wcześniej siatkarkami, klub opuściły także Paulina Głaz, Jana Sawoczkina, Agata Karczmarzewska-Pura i Monika Naczk. Z posadą pożegnał się także Rafał Gąsior, który uczynił to jeszcze przed rozegraniem turnieju barażowego o Orlen Ligę.Powrót do pierwszego zespołu zaliczyła także Patrycja Polak, która gród nad Brdą opuściła w 2012 roku. Po dwóch latach gry w Impelu Wrocław i włoskiej serie A2, 23-latka postanowiła powrócić do zespołu, w którym rozpoczynała profesjonalną karierę.
Wychowanka Zryw Volley Iława to jedna z dwóch doświadczonych zawodniczek, które dołączyły do Pałacu w trakcie okresu transferowego. Drugą z nich jest Natalia Misiuna. Ukrainka, która w sezonie 2011/2012 również występowała w ekipie znad Brdy. Działacze liczą, że 30-letnia środkowa będzie stanowiła mocny punkt w zespole Agaty Kopczyk.
Kadrę 10. zespołu minionego sezonu uzupełniły Aleksandra Jurkojć, Patrycja Tomczyk i mistrzynie Europy kadetek z 2013 roku Pola Nowakowska, Paulina Bałdyga i Małgorzata Śmieszek.
Agata Kopczyk - jedyna kobieta trener w Orlen Lidze w sezonie 2014/2015 (fot. kspalac.bydgoszcz.pl)
Mecze sparingowe w wykonaniu bydgoskiej ekipy pokazały, że przed bydgoskim zespołem jeszcze sporo pracy, jeżeli myśli o nawiązaniu walki z czołowymi drużynami Orlen Ligi. Podopieczne Agaty Kopczyk zdołały bowiem wygrać tylko dwa spośród ośmiu rozegranych meczów.
Pierwszym egzaminem dla Pałacanek był turniej w Bobolicach, gdzie drużyna znad Brdy rywalizowała z PGNiG Naftą Piła, Aluprofem Bielsko-Biała i SK bank Siódemką Legionowo. Podopieczne Agaty Kopczyk turniej zakończyły na trzeciej pozycji pokonując, dość niespodziewanie bez straty seta, rywalki z Legionowa. - Jestem zadowolona z tego turnieju. Cieszę się, że dziewczyny podjęły walkę w każdej partii, wykazały się determinacją i nie poddawały się, o czym świadczą zdobywane punkty w setach - oceniła występ swoich zawodniczek w Bobolicach na łamach oficjalnej strony klubowej, trener Agata Kopczyk.
Nieco gorzej poszło Pałacowi w Rzeszowie, gdzie dziesiąty zespół minionego sezonu Orlen Ligi rywalizował w 2. turnieju o Puchar firmy Developres. Tym razem bydgoszczanki przegrały wszystkie cztery mecze, ustępując beniaminkom siatkarskiej ekstraklasy AZS KSZO Ostrowiec i Developresovi Rzeszów oraz Polskiemu Cukrowi Muszyniance Muszyna i Beef Master Budowlanym Łódź. Mimo to, szkoleniowiec bydgoszczanek ze spokojem podeszła do wyników turnieju. - W tym momencie chodzi o sprawdzenie naszej dyspozycji na dwa tygodnie przed początkiem ligi. Takie turnieje dają nam odpowiedź na pytania nad czym jeszcze musimy pracować, co poprawić i jakiemu elementowi trzeba poświęcić więcej uwagi. Mieliśmy możliwość przećwiczenia wielu wariantów gry, każda z dziewczyn mogła się zaprezentować na parkiecie i to jest najważniejsze - przyznała trener Pałacu na łamach klubowej strony.
W ostatnim spotkaniu towarzyskim Pałacanki zmierzyły się z pierwszoligowym Jokerem Mekro Świecie. Początkowo zakładano, że obie ekipy rozegrają cztery sety, jednak wynik remisowy sprawił, że szkoleniowcy obu ekip postanowili rozegrać tie-break w którym górą były faworyzowane bydgoszczanki.
