Milena Rosner: Cieszę się, że mogę wrócić do siatkówki
Atom Trefl Sopot bardzo poważnie podchodzi do przedsezonowych przygotowań. Siatkarki ciężko trenują nad siłą i dynamiką. Na środowym treningu o swoim powrocie do siatkówki opowiedziała Milena Rosner.
Anna Fijołek
Rok przerwy od grania w siatkówkę był wystarczająco męczący dla byłej reprezentantki Polski, by skłoniło ją to do zmiany decyzji. Od kilku tygodni przyjmująca trenuje z PGE Atomem Treflem Sopot i czuje, że powoli wraca do formy. - Z dziewczynami ćwiczy mi się bardzo dobrze. Cieszę się z tego, że mogę wrócić do sportu, do siatkówki, bo okazało się, że jednak mi tego zabrakło. Źle się czułam nie grając. Jestem na początku przygotowań, ale wszystko idzie w dobrym kierunku i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej - oznajmiła z uśmiechem Milena Rosner.
Milena Rosner była filarem polskiej reprezentacji, czy wróci do formy i grania?
Do tej pory nie wiadomo, czy mistrzyni Europy z 2005 roku wróci do systematycznej gry i zostanie w nadmorskim klubie dłużej niż do rozpoczęcia rozgrywek ligowych. Sama zawodniczka jest dobrej myśli, ale nie otrzymała jeszcze propozycji występowania w ekipie Atomówek. - Nie rozmawialiśmy o konkretach mojego pobytu tutaj z klubem ani z prezesem. Póki co, tylko tu trenuję, ale myślę, że już wkrótce, może nawet na dniach dojdzie do jakiegoś konsensusu - podsumowała "Kapitanka".