WGP: Japonki nie zwalniają tempa
Japonki po wygranej z Rosjankami nie zwalniają tempa. Drugiego dnia Final Six z łatwością pokonały Turczynki, które nie potrafiły skutecznie przeciwstawić się rywalkom.
Do tej pory niezawodna para przyjmujących ekipy tureckiej, Gözde Sonsirma oraz Neriman Ozsoy, nie była w stanie ciągnąć gry swojej reprezentacji. Siatkarki dwoiły i troiły się w ataku, ale rozegrania Naz Aydemir-Akyol były zbyt czytelne dla przeciwniczek. Brązowe medalistki olimpijskie wykorzystywały zmęczenie rywalek i posyłały w ich stronę różnego rodzaju serwisy, by próbować zdobyć punkty zagrywką i wymusić błędy w przyjęciu. Dzięki temu udało im się dołożyć do swojego dorobku punktowego 6 "oczek" bezpośrednio z pola serwisowego. Kibice w Tokio mogli się cieszyć z pewnego zwycięstwa swoich rodaczek.
Japonia - Turcja 3:0 (25:13, 25:17, 25:17)
Japonia: Nagaoka, Kimura, Ishii, Shinnabe, Ono, Miyashita, Sano (libero) oraz Ishida, Takada
Turcja: Sonsirma, Akman, Toksoy-Guidetti, Aydemir-Akyol, Ozsoy, Ismailoglu, Karadayi (libero) oraz Onal, Tokatlioglu, Karakoyun, CansuDrużyna | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|
Japonia | 2 | 6 | 6:1 |
Brazylia | 2 | 4 | 5:3 |
Rosja | 2 | 3 | 4:3 |
Chiny | 2 | 3 | 1:6 |
Turcja | 2 | 2 | 3:5 |
Belgia | 2 | 0 | 1:6 |
WGP: Rosyjska ściana powstrzymała Belgijki, Canarinhos wróciły do gry