Maksim Michajłow: Polska jest faworytem mistrzostw świata

Dorota Mleczak 11 Sierpnia 2014, 15:01

Drużyna Rosji prowadzona przez Andrieja Woronkowa w fazie grupowej zmierzy się z Bułgarią, Chinami, Egiptem, Meksykiem oraz Kanadą. - Jeśli miałbym wskazać faworytów tego turnieju, z drużyn, które nie zagrały w Final Six Ligi Światowej, byłaby to reprezentacja Niemiec i Polski. Zwłaszcza, że Polacy będą grać u siebie. Według mnie sześć, siedem zespołów będzie mieć szansę na wygranie tegorocznych mistrzostw świata - ocenił siatkarz Zenitu Kazań.

Rosyjski atakujący z powodu operacji kostki, którą przeszedł w czerwcu nie znalazł się w składzie na siatkarski mundial. Oprócz Maksima Michajłowa w kadrze zabrakło trzech kontuzjowanych zawodników Zenitu Kazań: Aleksieja Wierbowa, Jewgienija Siwożeleza oraz Aleksandra Wołkowa. - Nie wszyscy będą mogli wziąć udział w mistrzostwach, ale w rosyjskim zespole jest wiele talentów, co pokazał ubiegły sezon reprezentacyjny. Mimo braku kilku graczy, byliśmy w stanie walczyć o złote medale. Myślę, że możemy to powtórzyć w Polsce - zakończył.