AZS Częstochowa w środę przedstawi kilku nowych graczy. "Będzie dużo młodych zawodników"
We wtorek poznaliśmy nowego sponsora strategicznego AZS-u Częstochowa, a już w środę działacze mają ujawnić nazwiska kilku nowych zawodników, którzy zasilą częstochowski zespół.
We wtorek podczas konferencji prasowej oficjalnie przekazano, że nowym sponsorem strategicznym klubu została spółka Operator ARP. Podpisana umowa pozwoli na ustabilizowanie sytuacji finansowej klubu i spokojne funkcjonowanie w trakcie zbliżającego się sezonu PlusLigi. Na razie nie wiadomo, czy sponsor znajdzie się w nazwie klubu. - Umowa spowodowała, że możemy spokojnie przystąpić do sezonu i występować w PlusLidze. Nie powinno być żadnych zaległości finansowych. Dopięliśmy budżet na tym poziomie, na którym sobie to założyliśmy. Jeżeli podpiszemy następne umowy, a są na to szanse, to będzie nas stać na zakup jeszcze jednego lub dwóch zawodników z wyższej półki, bo okres transferowy trwa do grudnia. Na chwilę obecną jesteśmy spokojni o swój byt w kolejnym sezonie - podkreśla prezes częstochowskiego klubu, Roman Lisowski.
Już w środę działacze mają odkryć pierwsze karty i przedstawić kilku zawodników, którzy w kolejnych rozgrywkach przywdziewać będą barwy Akademików. Niespodzianek i wielkich nazwisk nie należy się spodziewać. Działacze konsekwentnie kroczą bowiem obraną ścieżką stawiania na młodych i perspektywicznych graczy. - Jutro poinformujemy o pięciu-sześciu nazwiskach i myślę, że w poniedziałek będzie już znana reszta zawodników. Większych zaskoczeń nie będzie. Będzie dużo młodych zawodników. Klub wraca do tradycji wychowywania młodych zawodników między dziewiętnastym, a dwudziestym pierwszym rokiem życia. Podpisali oni umowy na trzy lub cztery lata. To kiedyś doskonale się sprawdziło w klubie i do tego wracamy, ale to nie oznacza, że nie będziemy sięgać po zawodników doświadczonych. Nastąpi to jednak tylko w tym momencie, kiedy będzie nas na to stać - dodaje Lisowski.
Z jednej strony działaczy cieszy podpisana umowa ze spółką Operator ARP, ale również we wtorek na ich głowy spadł kubeł zimnej wody. Mimo podpisania listu intencyjnego na wsparcie AZS-u nie zdecydowała się bowiem firma Polski Cukier. Toczą się natomiast rozmowy z innymi firmami. - Najważniejsza jest umowa dzisiejsza. Jest ona już podpisana i na ten moment budżet naszego klubu jest około 30% większy, niż w zeszłym roku. Są szanse na to, że pojawią się kolejne firmy. Prowadzimy w tej sprawie rozmowy i myślę, że niedługo będziemy mogli poinformować o nowych sponsorach - puentuje prezes AZS-u Częstochowa.
Celem podopiecznych Marka Kardosa na kolejny sezon ma być walka o miejsce w rundzie play-off. Pod Jasną Górę po dwuletnim rozbracie mają powrócić m.in. Bartosz Janeczek i Adrian Stańczak.
Bartosz Janeczek ma znów przywdziać barwy AZS-u Częstochowa
